Wpis z mikrobloga

Hej Mirki, mam sprawę. Mieszkam w nowym domu (wprowadziliśmy się dwa lat temu) i w zeszłym roku w lecie montowałem listwy przypodłogowe z MDF w całym domu. Ostatnio odpadły mi dwie listewki przyklejone do ściany przy łazience. Okazało się, że na ścianie za listwami pojawiły się naloty pleśni. Zerwałem tez listwy w łazience i tam także są zielone naloty pleśni. W łazience sprawdzałem wilgotność - poniżej 50%. Nigdzie indziej na ścianach nie ma żadnych śladów pleśni. Łazienka jest w srodku piętra, nie ma żadnych ścian zewnetrznych. Nie ma tez okna, ale jest tam otwór kominowy z wiatrakiem (wiatrak włącza się przy naciśnięciu włącznika). Skąd może brać się ta pleśń? Powodem może być słaba wentylacja? Macie jakiś pomysł?
EDIT: przed położeniem listewek nie było żadnych śladów pleśni, pojawić musiały się niedawno. Zaczynam podejrzewać listwy. Jedna dodatkowa rzecz: na całym pietrze mam ogrzewanie podłogowe
#budownictwo
  • 14
@Stealth: Dobra, sprawdziłem przy pomocy karteczki. Jeśli wentylator jest włączony to ona się do niego przykleja, natomiast jeśli jest wyłączony to kartka opada. Przy wyłączonym wentylatorze odpaliłem zapalniczkę i ciąg jest, ale widocznie zbyt słaby