Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

W weekend (formalnie od jutra) ostatnia kolejka PLK przed fazą play-off. W TV tylko dwa mecze, niektóre miejsca w tabeli nie są jeszcze pewne, trochę się wszystko pokomplikowało przez koronawirusa w Szczecinie.

Po kolei:

Dziś jeszcze mecz zaległy z 28 kolejki (nietelewizyjny): Spójnia (15-4) – Arka (8-20). Mecz kompletnie o nic, Spójnia będzie ósma w tabeli. Ich spotkanie ostatniej kolejki ze Stalą było grane 2 tygodnie temu.

Mecz Legia (20-9) - King (17-12) w niedzielę prawdopodobnie się nie odbędzie. W kolejną sobotę zaczynają się PO, więc trochę patowa sytuacja, bo jeśli King wpadł w kwarantannę to bez przesuwania całych PO (albo przynajmniej 1 lub 2 serii) i tak nie będzie się go dało rozegrać w najbliższych dniach. Normalnie ten mecz przy odpowiednim układzie innych spotkań mógł dać Legii wicelidera, a King mógł awansować na 5 miejsce. Jeśli mecz będzie rozstrzygnięty walkowerem na korzyść Legii to Legia będzie druga, King 7 i oba zespoły spotkają się i tak w 1 rundzie PO. Chodzą słuchy że obu zespołom w tej sytuacji może to pasować.

Mecze telewizyjne:

Start (17-2) – Zastal (26-3) – Start wczorajszym zwycięstwem w Bydgoszcz zapewnił sobie komfort nie grania z Zastalem w play-offs ani w pierwszej rundzie, ani w ew. półfinale. Chociaż istnieje chyba jeszcze minimalna szansa że wskoczą na 5 miejsce – przy swoim zwycięstwie, walkowerze dla Legii i porażkach Trefla i Śląska. Zastal raczej spokojnie przygotowuje się do meczu VTB z Astaną, uraz miał ostatnio Groselle, więc nie sądzę że się będą jakoś w tym spotkaniu zarzynać, chociaż znając Tabaka to kto wie.

Polski Cukier (12-7) – Śląsk (19-10) – Toruń gra maksymalnie o 10 pozycję (czyli o nic), Śląsk skończy raczej dopiero na 4 miejscu. Może skończyć na 2 (na 3 na pewno jest Stal), ale by tak się stało musi wygrać ten mecz, a mecz Legii z Kingiem musi dojść do skutku i zakończyć się porażką Legii. W innym przypadku mecz Śląska w Toruniu nie zmienia nic. Napisałem „dopiero” na 4 miejscu, bo jeszcze tydzień temu mieli wszystko w swoich rękach – 2 łatwiejsze mecze do wygrania by być wiceliderem przed PO. Inna kwestia że we Wrocławiu mają teraz większe zmartwienia pozasportowe.

Mecze nietelewizyjne:

Polpharma (5-24) – Anwil (10-19) – mecz o nic. W Anwilu odetchnięcie z ulgą że ten sezon ligowy dobiegł końca (na 12 albo 13 miejscu). Pozostaje jeszcze mecz w pucharach, raczej tylko jeden.
Radom (9-20) – Arka (8-20) – mecz o nic, no może o tym by nie być przedostatnim w tabeli. Arka gra po 2 dniach od spotkania w Stargardzie.
Trefl (18-11) – Astoria (12-17) – sytuacja Trefla w tabeli jest chyba najbardziej niejasna ze wszystkich. Dużo zależy od tego feralnego meczu Legii z Kingiem, mogą skończyć nawet na 4 miejscu, ale najpewniej skończą na 5-6, co jest sporą różnicą. 1 runda ze Śląskiem stawiałaby ich w roli może nawet faworyta (za to potem ew. półfinał z Zastalem), 1 runda ze Stalą to prawdopodobny scenariusz zakończenia sezonu (choć niespodzianki wykluczyć nie można).
MKS Dąbrowa G. (13-16) – GTK Gliwice (11-18) – derby woj. śląskiego to też mecz o nic. MKS może być 9-10, GTK 10-13. W zasadzie bez różnicy.
cultofluna - #plk #koszykowka

W weekend (formalnie od jutra) ostatnia kolejka PLK ...

źródło: comment_1616163660pe8oBzlBDpNR3eLkVdqc0y.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz