Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że kluczowym piłkarzem dla powodzenia (lub niepowodzenia) reprezentacji będzie obecnie Zieliński.
Lewandowski to wiadomo, że da z siebie 100% i zrobi co może, ale nawet jak jakąś bramkę strzeli "sam", to całych eliminacji już w ten sposób nie przejdziemy.
A Zieliński to piłkarz o którym mówi się od lat, który ma talent, w klubie gra bardzo dobrze, ale nigdy nie potrafił tego przełożyć na reprezentację. Czy to była wina tremy, wymagań, braku umiejętności dogadania się z kolegami z reprezentacji czy może nieudolność selekcjonerów? Nie wiem i nie chcę się w ten temat zagłębiać.
Obecnie Zieliński jest w życiowej formie, nigdy tak dobrze nie grał i nie dawał tak dużo drużynie. Jeśli Sousa jako pierwszy selekcjoner w końcu zdoła z niego wyciągnąć to co robi w klubie, to dla reprezentacji będzie to ogromny plus. A jak Zieliński będzie grał jak zawsze, to cudów bym nie oczekiwał.
#pilkanozna #reprezentacja
  • 2
@Cinkito: imo w przypadku Zielińskiego system ma największe znaczenie. W 4-3-3 gdzie każdy może asystować i każdy może strzelać Zieliński robi robotę, a jak nie odbierze piłki to nic się nie dzieje. Jest większa elastyczność. W 4-5-1 często on sam miał kreować wszystko, dawać piłki na skrzydła, dawać piłki Lewemu, bo reszta środkowych to przecinak i łącznik - a on jest raczej takim trybikiem w machinie, który czasem zrobi wynik ponad