Wpis z mikrobloga

Ja: Mamo, chce Pokemony.
Mama: Mamy Pokemony w domu
Pokemony w domu: Bugsnax

Skończyłem właśnie grę Bugsnax na #ps5
Graficznie wygląda jak tytuł dla dzieci, natomiast sama gra to taki mały thriller, który opowiada dziwną historię + trochę homoseksualizmu jeśli wspomnimy o postaciach.
Wszystko polega na eksploracji, szukaniu rozwiązań i wykonaniu zadań na zasadzie "przynieś/podaj".
Najprzyjemniejszym elementem jest tak na prawdę łapanie p̶o̶k̶e̶m̶o̶n̶ó̶w̶ Bugsnaxów, czyli stworków które zamieszkują wyspę.

Dźwięk jest ok, gra działa płynnie, choć zdarzał się momenty spadku animacji (co przy takiej grafice jest dziwne).
Tłumaczenie jest w porządku, zdarzają się pojedyncze literówki, nie mające wpływu na odbiór treści.
Sam bym tego tytułu nie kupił w sklepie natomiast jako gra z PS+ była ok, szczególnie do ogrania między większymi tytułami. Nic wielce angażującego, po prostu przyjemny tytuł z przyjazną rozgrywką.
Prosta platyna dla tych co zbierają trofki.

"Polecam" to trochę za dużo, raczej sugeruje sprawdzić jak ktoś ma, jednemu rabinowi się spodoba, drugiemu nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#gry #ps4
SpiderFYM - Ja: Mamo, chce Pokemony.
Mama: Mamy Pokemony w domu
Pokemony w domu: Bu...

źródło: comment_1615750032XgOkdY4aDBOCoECSD03K7m.jpg

Pobierz
  • 4