Wpis z mikrobloga

@RandomowyMirek 15 miesięcy dostał już skierowanie do chirurga ale na NFZ termin dopiero za miesiąc zastanawiam się czy warto czekać


@wacek901:
To nie jest schorzenie, które się jakoś pogłębia, czy wymaga bardzo pilnej interwencji. Myślę, że miesiąc w jedną czy w drugą stronę nie zrobi absolutnie żadnej różnicy (jeżeli nie przeszkadza w oddawaniu moczu, to pewnie nawet rok czy dwa by nie zrobiły).

Tym bardziej, że nawet w prywatnej klinice na
  • 1
@RandomowyMirek dzięki za wyczerpującą odpowiedz Trochę się z różową przeraziłem robił mu się stan zapalny ale dostał leki i jest w porządku . Lekarz prowadzący zaproponował żeby zrobić to prywatnie. I nie wiedzieliśmy czy jest sens i jakie to mogą być koszta i czy nie będą chcieli nas naciągnąć . Wiadomo zdesperowani rodzice nie żałują na lekarza
@wacek901:
Skoro ma jakiś stan zapalny, to przed zabiegiem i tak trzeba to najpierw wyleczyć, więc tym bardziej nie ma pośpiechu.

Inna sprawa, że stulejka stulejce nierówna, i - jeżeli jest niewielka - to może wcale nie wymagać zabiegu. Czasami może wystarczyć maść ze sterydami i codzienne "ćwiczenie".

Oczywiście, odpowiadam z jak najlepszymi intencjami, ale - zdajesz sobie sprawę, że pytasz o bardzo poważne sprawy jakiegoś anona na portalu ze śmiesznymi
  • 1
@RandomowyMirek Tak zdaje . Syn dostał w genach to po mnie . W moim wypadku skończyło się na operacji ale byłem na tyle mały że ledwie co pamiętam . Doktor stwierdziła że nie będzie mu naciągać na siłę bo mogła by mu rozerwać skórę . Poczekamy ten miesiąc i zrobimy na NFZ
Syn dostał w genach to po mnie . W moim wypadku skończyło się na operacji ale byłem na tyle mały że ledwie co pamiętam


@wacek901:
No niestety, to cholerstwo jest dziedziczne :/. Ja miałem zabieg w wieku nastoletnim, u mojego syna (obecnie lvl 6) na szczęście wystarczył steryd i stopniowy "trening". Przynajmniej na razie, bo w okresie pokwitania ponoć może wrócić.