Wpis z mikrobloga

ROP czyli „ręczny ostrzegacz pożarowy”. Kilka takich „telefonów” można zobaczyć przy wrocławskich ulicach. Dawniej aby wezwać straż pożarną (gdy nie było jeszcze telefonów), należało zbić szybkę w tym urządzeniu i nacisnąć przycisk.

Dawać na główną to poleci następna ciekawostka.( ͡° ͜ʖ ͡°) @MiejscaWeWroclawiu

#wroclaw #miejscawewroclawiu #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gimbynieznajo
MiejscaWeWroclawiu - ROP czyli „ręczny ostrzegacz pożarowy”. Kilka takich „telefonów”...

źródło: comment_1615388522WLgNHOXSgWgglXrQivrYQ7.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@T.....3: Patentów było wiele, we Wrocławiu były ostrzegacze Siemensa, produkcję kontynuowało RFT (czyli odpowiednik Unitry w NRD) - ten jest powojenny. Takie systemy były w wielu miastach (Katowice, Kraków, Warszawa, a z mniejszych na przykład Kłodzko).
  • Odpowiedz