Wpis z mikrobloga

Rozumiem, że Honoris może mieć kłopoty strzeleckie i nie dziwi mnie spadek formy NEO czy Taza. Nie rozumiem jednak tego, dlaczego po tylu miesiącach treningów z tak taktycznymi liderami jak FK i Wiktor, grają tak kiepskiego CS'a. Zero zaawansowanych planów, bardzo słaba współpraca drużynowa, wątpliwa gra standardem, często popełniają kosztowne błędy jakby ze sobą nie rozmawiali. Od początku mam wrażenie, że działają na zasadzie 'jak wyjdzie to wyjdzie' i liczą na to, że Reiko ugra kilka rund po terro i może wystarczy. Kurde, przecież oni byli w stanie prowadzić na najwyższym światowym poziomie i imponowali przygotowaniem taktycznym. Często mówimy o tym legendarnym doświadczeniu, ale wiecie co? Ja mam wrażenie, że to doświadczenie to częściej problem, niż rozwiązanie.
#csgo
  • 1