Wpis z mikrobloga

@Dzieci_z_Choroszczy: ale tak jak napisał @noideafornickname: niełatwe ¯\_(ツ)_/¯
jestem ekstrawertykiem i czasami mam taką banię i misję, że jak kogoś widzę to chętnie bym go "uleczył" z #!$%@?. Tak jak chciałem nowego sąsiada "uleczyć", ale potem się zreflektowałem, że może on jest "nieuleczalny", może zmarła mu żona, może ma beznadziejne życie i dlatego chodzi non stop #!$%@?? Odpuściłem na jakiś czas, ale przy okazji go zahaczę i wybadam ( ͡
ja staram się być milym dla wszystkich ale czasem też mi nie wychodzi...


@Dzieci_z_Choroszczy: ja też, czasami przegrywam i jestem niemiły albo kogoś obrażam, skąd to się bierze? pewnie różne czynniki na to wpływają.
Zabrzmiało jak katolicka spowiedź, której nienawidzę :P lepiej rozliczać się przed sobą i przed innymi ludźmi niż przed wyimaginowanym bóstwem. Chyba, że masz inne zdanie- chętnie przeczytam