Wpis z mikrobloga

@tallman: #!$%@?ąc od całego wydźwięku, tak duża różnica pomiędzy ceną wyjściową a produkcyjną niekoniecznie oznacza "dymanie" konsumenta. Koszt produkcji to tylko jeden z całego szeregu wydaktów, które musisz pokryć:
-wynagrodzenia osób zaangażowanych w różnych szczeblach procesu
-poniesione koszty inwestycji/zaciągnięte kredyty (r&d, koszty maszyn, laboratoriów itd.)
-transport, magazynowanie
-marketing

itd itd. Z tego co pamiętam gdzieś widziałem liczby, że produkcja flakonu od takiego Hugo Bossa to ok 1$. Czy to oznacza, że
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@IamHater nawet nie o to chodzi, chociaż przy sprzedaży tylko przez internet i zerowym marketingu poza jego kanałem na YouTube to cena jest mocno przesadzona. Chodzi bardziej o wydźwięk jego słów. Gdybym ja kupil te perfumy i obejrzał ten filmik to poczułbym się jak frajer xd
  • Odpowiedz
@tallman: xddd tylu zaprzeczeń w tak krótkim czasie to jeszcze nie widziałem

1. Produkcja kosztuje 5,70$
2. ale przedaję to po 180$
3. aaale mógłbym rozdawać za darmo (to dlaczego tak nie jest xd)
4. Bo nie potrzebuję sephory (a to nie dlatego flakon powinien być tańszy???)
5. Nie muszę być milionerem i mieć full hajsu, ale lansuję się w ferrari xd
6. Bo robię to dla przyjemności
7. aaale sprzedajemy
  • Odpowiedz
Moim zdaniem przesadza z ta cena, to nie ma sensu. Gość wywodzi się z YouTube. Nie jest to miejsce kojarzone z jakimś szeroko rozumianym luksusem. Na bank cała masa perfumowych freakow ma hajs, ale wydaje mi się, że większość z tych osób, które oglądają recenzje po prostu chce dobrze pachnieć i nie wydać za dużo, po to oglądają te filmy. No i ogólnie gość jednak nie jest Tomem Fordem, tylko ziomkiem z
  • Odpowiedz