Aktywne Wpisy
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Życie potrafi rozczarować, ja rozczarowany jestem swoim życiem seksualnym. Do tego stopnia, że niemal straciłem zainteresowanie seksem. To wszystko z mojej winy.
Zacznę od początku. Od roku mam małżonkę, razem jesteśmy już 10 lat. Jest piękna, dobrze się dogadujemy i uwielbiamy razem spędzać czas. Niestety mamy różne potrzeby seksualne. Mojej żonie starczy raz na miesiąc, czasem raz na dwa miesiące. Przez większość życie seks może dla niej nie istnieć.
Życie potrafi rozczarować, ja rozczarowany jestem swoim życiem seksualnym. Do tego stopnia, że niemal straciłem zainteresowanie seksem. To wszystko z mojej winy.
Zacznę od początku. Od roku mam małżonkę, razem jesteśmy już 10 lat. Jest piękna, dobrze się dogadujemy i uwielbiamy razem spędzać czas. Niestety mamy różne potrzeby seksualne. Mojej żonie starczy raz na miesiąc, czasem raz na dwa miesiące. Przez większość życie seks może dla niej nie istnieć.
mirko_anonim +6
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego przegrywy nie wezmą sobie po prostu samotnej matki? I nie mówię tu o stereotypowych matkach z #badoo. Przecież idzie znaleźć sporo ambitnych babeczek robiących np. kariere w korpo - które z różnych powodów zostały same (niekoniecznie musi być to ich wina). Wbrew pozorom samotne matki nauczyły się być zaradne i chcą pokazać że są niezależnie, więc co się boicie o swoje 3k na rękę? Nikt nie każe
Dlaczego przegrywy nie wezmą sobie po prostu samotnej matki? I nie mówię tu o stereotypowych matkach z #badoo. Przecież idzie znaleźć sporo ambitnych babeczek robiących np. kariere w korpo - które z różnych powodów zostały same (niekoniecznie musi być to ich wina). Wbrew pozorom samotne matki nauczyły się być zaradne i chcą pokazać że są niezależnie, więc co się boicie o swoje 3k na rękę? Nikt nie każe
Teraz do rzeczy. Mechanizm wczorajszy nie był zbyt prosty, szukanie upływu prądu nie było latwe i nie zajęło mi trochę. Wręcz straciłem prawie cały dzień oraz nadzieję na zarobek w miarę normalnej dniówki. Rodzina, u której to znalazłem miała wcześniej licznik w lokalu, ten następnie przeniesiono na budynek a potem ta sama rodzina wyremontowała sobie kilka lat temu mieszkanie.
Mieszkanie, które ogrzewane jest głównie elektrycznie lecz ostatnie zimy były wręcz słabe stąd rachunki jak latem. Niby do uwierzenia, bo wszystko było git. Liczniki lokatorom nie bez powodu wyniesiono przed budynki.
Zwyczajnie pomyślałem sobie jak za każdym razem, gdzie ja bym się podłączył gdybym chciał ukraść prąd. Wiecie, elektryk hehe.
Do momentu, kiedy nie zacząłem ściągać obudów to na osiedlu było wszystko ok, normą jest jak wszyscy patrzą się z okien, komentują, że trafimy na youtuba, wyzwiska od złodziei, groźby #!$%@? łba itp. Ale co zwróciło na mnie uwagę to zachowanie jednej z rodziny. Stary zaczął palić fajke za fajką, kręcił się koło swojej skrzynki, obserwował nas wszystkich, poprosiłem jednego z ludzi aby obserwował ich. Nie myliłem się.
Jak podszedłem do jego skrzynki to typ wybuchł a stara zaczęła drzeć japę, że wszyscy kradną, ona ma czwórkę dzieci, ciężko o pracę i to my jesteśmy złodzieje. W zasadzie prócz gróźb i wyzwisk to w ruch mało nie poleciały ręce ale typ szybko został zakuty w kajdanki.
Dla osób z żuław mogę tylko napisać, że są to budynki PGRowskie, które są na wielkim #!$%@?. Niestety, ale dla dobra mojej pracy (aby przez takie wpisy mi ktoś nie uciął źródła dochodu) nie mogę zdradzić dokładnego miejsca.
Więc tak, na zdjęciu widać nowe przewody, to są przewody idące do nowej rozdzielni, natomiast stare odłączone to przewody, które wpinane były w BMy, omijając w ten sposób licznik.
Zapytacie pewnie co z polem magnetycznym i wykrywanien upływu przed licznikiem?
Żadna tajemnica. Opuszczamy eske na fazie i licznik na niej już nic nie wykryje. Lokal zasilony z jednej fazy a na pozostałych dwóch ogrzewany. Na pierwszy rzut oka nie do znalezienia, wszystko legalnie, obudowa jest za licznikiem więc nie musi być plombowana z kolei otwory przed i za BM są po to aby wsadzić tam próbówkę oraz przewód z innego obwodu.
N nigdy nie był zwierany w szafie, ponieważ zwarty był już w korytarzu mieszkania.
I tak się powoli żyje na tej wsi.
Przy okazji odpowiem na kilka pytań:
Jestem na własnej dg, tutaj dostaje po prostu zlecenia na różne prace. Dla wielu firm robię jako podwykonawca. Posiadając wiele sprzętu i narzędzi jestem dla małych i początkujących firm niekiedy "zbawieniem".
Zdobylem na tyle wiedzy i doświadczenia, że będąc we Wrocławiu, dostałem zapytanie, czy podjadę do Poznania aby sprawdzić, czemu dane urządzenie nie działa, uprzedzono mnie, że było już trzech elektryków. Pojechałem, 10 minut pracy i już działa. Symboliczne 1300zł wpadło, gdzie sam chciałem zaproponować 300zł, bo wracałem już do Elbląga więc miałem po drodze.
Niby jestem małą firmą ale z ogromną ilością podwykonawców tak wykonuje zlecenia dla zagranicznych firm, które sprzedają urządzenia na Polskę.
Jeżeli chcecie poczytać więcej i lepszych i gorszych ciekawostek to otwieram tag #detektywzarzutka w którym opublikuję od czasu do czasu coś ciekawego o ile za chwilę nie pójdę do więzienia, bo moja była żona ze swoją profesjonalną panią adwokat o to walczą, ale jakoś im nie idzie. Zapewne pani mecenas uczy się fachu w zawodzie i ma odpowiedniego kandydata, który mimo porażek nadal korzysta z jej usług. Sprawę o próbę morderstwa umorzono, o próbę przejechania samochodem umorzono a obecnie będzie sie toczyć sprawa o znęcanie sie fizyczne i psychiczne, gdzie miałem to robić od początku związku. Po co to napisałem? Po to abyście się zastajowili 10 razy, czy wasza druga połówka jest normalna oraz czy warto obserwować tag, kiedy zaraz mogę iść w pierdzieć w pasiaki. Kobiecie w tym kraju wolno więcej czego jestem przykładem.
https://www.wykop.pl/wpis/55892807/mirko-wlasnie-po-raz-kolejny-lecimy-na-tereny-zula/