Jestem na Wykopie chyba tydzień i już wychodzi ze mnie chamstwo i prostactwo. Do póki się nie zacząłem udzielać, miałem znacznie wyższe mniemanie o sobie. Jeszcze mam kaca moralnego :|
Schamił mi się błyskawicznie język. Po kilku zaledwie postach. Wiem, moja wina. Nikt mnie nawet nie podpuszcza :|
Przypomniało mi się, jak 20 lat temu, jako dzieciak zainstalowałem Linuksa i starszemu bratu powiedziałem, że jest super. Po tygodniu miałem go usunąć, bo miałem go dość, ale wtedy brat nie wiedząc nic o moim planie, powiedział - "i tak nie wytrzymasz pod Linuksem i zainstalujesz Windowsa". Weszło mi na honor i do dziś używam tylko pingwinka.
Schamił mi się błyskawicznie język. Po kilku zaledwie postach. Wiem, moja wina. Nikt mnie nawet nie podpuszcza :|
Przypomniało mi się, jak 20 lat temu, jako dzieciak zainstalowałem Linuksa i starszemu bratu powiedziałem, że jest super. Po tygodniu miałem go usunąć, bo miałem go dość, ale wtedy brat nie wiedząc nic o moim planie, powiedział - "i tak nie wytrzymasz pod Linuksem i zainstalujesz Windowsa". Weszło mi na honor i do dziś używam tylko pingwinka.
Traktuję Twój post podobnie :)