Wpis z mikrobloga

@darkembrace777: dzisiejsza lewica liberalna promuje kosmopolityzm, a nie internacjonalizm. Internacjonalizm to współpraca wyzwolonych z jarzma kapitalizmu ludów, z których każdy sam stanowi o swoich sprawach (w ramach socjalistycznej wspólnoty narodów) na własnym terytorium, budując socjalizm uwzględniając kulturowo-historyczne i socjo-ekonomiczne uwarunkowania swojego kraju. Swobodny ruch ludności (mieszanie narodów i kultur) w wyniku emigracji zarobkowej lub uchodźczej to nie internacjonalizm, lecz wynik polityki kosmpolitycznego kapitału