Wpis z mikrobloga

@ChickenDriver: ja to wiem. Nie patrzę na to. Po prostu streszczam nastroje. Dobrze pamiętam jak na początku roku akademickiego przebijaliśmy 10k i w sumie aż takiej dramy nie było. A teraz w zależności od dnia tygodnia 2-8k i wielka drama.
I jeszcze typiary łykają wszystko, że będziemy musieli nosić maseczki tylko z czyimś tam atestem, będą sprawdzać czy serio używasz ją jednorazowo itd XDDD