Gram w #assassinscreed #assassinscreedvalhalla i kurde albo coś ze mną nie tak albo nie rozumiem ludzi jarającymi się tą grą, jako typowa gra UBI gdzie odkrywasz znaczniki to spoko ale jako gra RPG to totalny dramat
-Questy poboczne ? Narazie miałem parę.Zaspojleruje bo to początek gry.Małżeństwo nie może uprawiać sexu ale podnieca ich wojna, co musimy zrobić?Podpalić im chatę xD. Długość questa minuta. Następny, spotykasz kolesia z toporem w głowie.Masz mu pomóc.Co robisz?Wyciagasz topór by go zabić.Questy pobocznę są po prostu proste łatwe i nudne -Ekwipunek?Tutaj ulepszasz ciągle to co masz, co kilka godzin gry wyleci ci jakiś element który warto założyć -Rozgrywka? Latanie z punktu od punktu co zajmuję połowę gry.Jak w Wiedźminie to było spoko bo mapy były w miarę płaskie tak tutaj rozkminiasz jak zejść na dół żeby się nie zabić bo po prostu z urwiska nie zeskoczysz -Ciągły najazd na coś bo musisz zdobywać surowce do rozwijania obozu.Super ale jak robisz ciągle to samo, w obozach nie ma nic innego to nuży -Questy poboczne czyli idź i kogoś zabij albo uratuj przed bandytami
Jak lubisz sandoxy i typowe gry UBI to jest fajna gra.Jeśli chciałeś RPG to zawiedziesz się mocno (╯︵╰,)
@Biszkopcik: zgadza się - Origins jest lepsze, ma świetny klimat, jest krótsze przez co nie dłuży się, no i miasta robią wrażenie, różnorodność terenu, nawet pustynia fajna. Za to w Valhalli mam wrażenie że świat jest bardzo mocno monotonny. No i te greckie ruiny totalnie nie pasują. Brakuje sielankowego klimatu, który jest w Wiedźminie 3, i wręcz autentyczności mapy. Ale ogólnie lubię gry Ubisoftu tylko mam wrażenie że Valhalla była klepana
@Maneharno: ale przynajmniej zapamiętałeś te miejscówki, a w Valhalli nie bardzo jest co pamiętać. Czekam na Far Cry 6, tam świat zawsze chyba był ciekawszy.
@Plecakowicz: Origins jest lepsze od Valhalli. Są tam prawdziwe questy poboczne, w valhalla to mamy "aktywności" a nie questy. Jest tam też prawdziwy ekwipunek czyli klasycznie wypadają jakieś lepsze itemy niż aktualnie mamy.
No i te greckie ruiny totalnie nie pasują.
@McCm: rzymskie. Jak ci mają nie pasować skoro tak wyglądała Anglia w tamtym czasie. Ruiny po cesarstwie rzymskim.
@Plecakowicz w sumie nigdy bym tej gry nie nazwał RPGiem więc masz trochę racji. Ale mi się gra podoba, chociaż dla mnie to typowy sanboxowy odmóżdżacz.
-Questy poboczne ? Narazie miałem parę.Zaspojleruje bo to początek gry.Małżeństwo nie może uprawiać sexu ale podnieca ich wojna, co musimy zrobić?Podpalić im chatę xD. Długość questa minuta. Następny, spotykasz kolesia z toporem w głowie.Masz mu pomóc.Co robisz?Wyciagasz topór by go zabić.Questy pobocznę są po prostu proste łatwe i nudne
-Ekwipunek?Tutaj ulepszasz ciągle to co masz, co kilka godzin gry wyleci ci jakiś element który warto założyć
-Rozgrywka? Latanie z punktu od punktu co zajmuję połowę gry.Jak w Wiedźminie to było spoko bo mapy były w miarę płaskie tak tutaj rozkminiasz jak zejść na dół żeby się nie zabić bo po prostu z urwiska nie zeskoczysz
-Ciągły najazd na coś bo musisz zdobywać surowce do rozwijania obozu.Super ale jak robisz ciągle to samo, w obozach nie ma nic innego to nuży
-Questy poboczne czyli idź i kogoś zabij albo uratuj przed bandytami
Jak lubisz sandoxy i typowe gry UBI to jest fajna gra.Jeśli chciałeś RPG to zawiedziesz się mocno (╯︵╰,)
#gry #konsole #xbox
Valhalla dla mnie to straszna nuda... ledwo doplynalem do Angli i wylaczylem.
Odyssey troche lepiej, ale tak samo meczylo mnie podrozowanie. Ciagle wspinaczka. Szkoda czasu
@McCm: taaa sielankowy klimat w W3. Szczególnie w Velen i te wisielce na drzewach zamiast bombek. Czy stosy w Nowigradzie z okazji przyjścia wiosny.
@McCm: rzymskie. Jak ci mają nie pasować skoro tak wyglądała Anglia w tamtym czasie. Ruiny po cesarstwie rzymskim.