Wpis z mikrobloga

Chce zrobić patent żeglarski. Termin - wszystkie weekendy maja. Koszt - całość tysiąc zlotych. Miejsce - jezioro Żywieckie. Szkola jeszcze nie wybrana. Szukam osob, zeby stworzyć ekipe i razem popływać podczas zajęć.
Z doświadczenia wiem, ze z fajna ekipa na takim kursie znacznie lepiej, przyjemniej jest spędzać czas. Patenty sa nawet dla 14 latków, sam mam ~30 i nie chce trafic na lodke z dziećmi..
Jesli masz ochote to daj znac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bielskobiala #bielsko #zywiec #zeglarstwo
  • 8
@odishewo: Sam robiłem patent w zeszłym roku. Rozważałem Rybnik, Pogorie, pławniowice i właśnie żywiec. Cenowo najlepiej wyszedł Rybnik ( w moim przypadku również był najbliżej ;)) W Koga-kotwica wyszło 850 bez opłat do Pzż. Ciężko ocenić obiektywnie poziom szkolenia, ale subiektywnie nauczyłem się bardzo dużo. Kadra mega, ekipa tak samo. Było nas 26 osób bodajże, z czego 14-16 lat to raptem ze 4 osoby. Jak dojazd to nie problem to na
@dimin112: Dzięki za info.
Sam kurs kosztuje 750-850 w zależności od szkoły, wliczyłem już cenę egzaminu 200 i wydania patentu 50, więc łącznie około 1k wyjdzie. Ja właśnie mieszkam w bielsku i z uwagi na odległość preferuję Żywieckie, nawet jakby miało być trochę drożej.
Nie chcę tylko zapłacić i zdobyć patent, chcę się rzeczywiście nauczyć, bo pływać to pływałem jedynie łódką z wiosłami, pontonem i kajakiem..
@odishewo wyszedłem z tego samego założenia i uważam że się nie zawiodłem :) w tym roku mazury zweryfikują, ale na wszelki wypadek mam "bezpiecznik" w postaci doświadczonego morskiego sternika :) powodzenia na kursie w takim razie !:)
@odishewo: jak faktycznie chcesz się czegoś nauczyć to im wcześniej Mazury odwiedzisz tym lepiej, z kursem jak prawojazdy bez wlasnego samochodu- nie używane umiejętnosci zapomina sie. W szczególności tyczy to się wszystkich manewrów portowych gdzie na zbiornikach typu Żywiec / Rybnik wiele sie nie nauczysz bo pewnie bedziecie podchodzić cały czas w to samo miejsce. Ale może was z teorii tych manewrów podszkolą i wtedy warto od razu ją praktykować w
@odishewo: Druga sprawa warto na pewno mieć respekt wiatru i wody ale przesadny strach przez manewrami też nie pomaga bo później bedzie dajmy na to 4 w szkwałach do 5 na Żywieckim i będziesz plywał przez całą długość bojąc się zrobić rufe aż sie zrobi sama potencjalnie koncząc grzybem. A Wielkie Jeziora Mazurskie vs pojedyncze zbiorniki to (znowu analogia do dróg) jak nauka jazdy w małym i dużym mieście - tu
@odishewo: ludzie z kupionym patentem bez umiejętności latają po mazurach odwalają cyrki #!$%@?ąc innych i jakoś dają radę :)

Na Mazurach jedyny "strach" to cumowanie w dużych ciasnych portach, ale a) i tak połowę wyjazdu pewnie będziesz nocować po szuwarach, w sumie to nawet możesz całość w szuwarach na zmianę z półdzikimi przystaniami.
b) możesz po prostu wcześniej spływać, np. na 16 jak ludzie po obiedzie wypływają, a jeszcze nie spływają
@nusch
@Radus
Dzieki Mirki za slowa otuchy! Na razie to sobie nawet nic nie wyobrażam, bo nie mam zielonego pojecia jak sie steruje taką żaglówką.
Ale po wpisach nabieram jeszcze większej chęci, żeby sie z tym zmierzyć :)