Wpis z mikrobloga

#metal #groovemetal i trochę #crossover #hardcorepunk
#cultowe (403/1000) <- zaległe z wczoraj bo zapomniałem :)

Life of Agony - Bad Seed z płyty River Runs Red (1993)

Lubię od nich wyłącznie tę płytę, a ten numer jest moim ulubionym z niej :)

To zmetalizowane post-hc-punkowe granie przypominało mi w warstwie instrumentalnej wczesnego Crowbara, ale nie mogę pozbyć się wrażenia że wyróżnikiem były wokalizy ala Peter Steele od pana Keitha Caputo (teraz już od pani Caputo xD).

W tym numerze zwolnienie po 3 minucie z ładnymi leadami (bo solówka to to chyba nie jest) jest jeszcze całkiem zapadające w pamięć :)

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
cultofluna - #metal #groovemetal i trochę #crossover #hardcorepunk
#cultowe (403/100...
  • 4
fajna cała płyta, pamiętam te wypełniacze między kawałkami - grube to było


@size: nie cierpię tych wypełniaczy!

@cult_of_luna: w gimnazjum u kumpla na VHS zobaczyłem teledysk do through and through i zaczęło się krótkie uwielbienie do kapel jak LOA, Biohazard czy Helmet. Dla mnie pomimo, że już trochę w innym klimacie to płyta Ugly odrobinę lepsza od River Runs Red.

A o przemianie Caputo nie miałem pojęcia!! szok ;)