Wpis z mikrobloga

Nie uwierzycie, ale poznałem młodą #julka, długie, naturalne blond włosy, oczytana, błyskotliwa, sympatyczna. Pierwsza wyskoczyła z propozycją spotkania. Z buźki nie jest 10/10, nawet nie do końca jest w moim typie (co ja pierd0lę), ale całokształt to solidne 8/10 za arystokratyczne, nietuzinkowe rysy twarzy, szafirowe oczy, zmysłowe usta, wdzięczny sposób pozowania, nienachalny uśmiech, piersi zapewne foremne. Jednym słowem: kwintesencja kobiecości.
Wygląda na to, że pierwszy raz od wielu lat #walentynki nie będą spędzone samotnie. ʕʔ Jeszcze nie wiem jak to rozegram, ale wiem, że to rozegram. []

#tinder
  • 9
  • Odpowiedz
@Pedzel_Washington: Ze wszystkimi kobietami coś jest nie tak, zwłaszcza przez kilka dni w miesiącu. ¯\_(ツ)_/¯
My sami, bądźmy tu ze sobą szczerzy, też nie jesteśmy dużo lepsi. Jesteśmy lepszą płcią, ale każdy ma jakiś mankament.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Adwokat_Boga: Nie chce Ci podcinać skrzydeł, ale jeśli juz teraz ją tak egzaltujesz to nie wrózy to najlepiej. Nie zdziwilbym sie, gdyby zaproponowala spotkanie z nudów, a Ty juz walentynki planujesz. Xd
Nie jestem złośliwy, po prostu przerabiałem na własnej skórze i chce Ci oszczędzić rozczarowania.
W każdym razie, trzymam kciuki, żebym sie mylił. ;)
  • Odpowiedz
@pr0lame: Luz. Po ostatniej, która początkowo zrobiła na mnie mega wrażenie, a ostatecznie okazała się #!$%@? #!$%@? z kilkoma zaletami (wykształcenie, prawdziwa umiejętność gotowania, przebojowość), mam już "serce z kamienia". Nie nastawiam się. A jeśli już, to na kilka miesięcy luźnego związku z klauzulą, że gdy tylko pojawi się pierwszy "poważniejszy", wykreowany przez kobietę problem, to się żegnamy. Nie zamierzam wydawać całego wolnego hajsu. Nie zamierzam rezygnować z treningów kolarskich (czasem
  • Odpowiedz