Wpis z mikrobloga

@makkpol69: Byś się zdziwił. To kraj wielu kontrastów, w Kijowie nie brakuje ludzi bardzo bogatych (choć ci akurat raczej w IKEI nie kupują). Wiesz jak dotychczas kupowali meble z IKEI? Zamawiali sobie z katalogów, a ich rodacy przywozili im zakupy busami z Krakowa - żaden problem.