Wpis z mikrobloga

Mireczki,
Jeśli otworzą bary, to ustawiamy się na #piwowlublinie? Jak cholera mi brakuje tych spotkań. Koronawirus mi niestraszny bo przeżyłam, kończę antybiotyk, bo choróbsko musiało mnie dopaść i tak po tygodniu będę mogła w końcu posmakować napoju bogów. To jak?
  • 7
  • Odpowiedz