Wpis z mikrobloga

Nie dość że zrobiłem jedno wyzwanie to postanowiłem wrócić się także do wyzwania z odrzuconego zestawu.
Pierwotnie miałem taki zestaw zanim wykorzystałem koło ratunkowe.

#mirkowyzwanie XV - PRZESYŁAMY WYLOSOWANY ZESTAW.

a) Stwórz grę w zimowej wersji np. chińczyka
b) Przygotuj zimowy drink (whisky sour, canchanchara, hot toddy, itp.)
c) Zaproś kogoś na spacer. Wyjdźcie razem, poróbcie zdjęcia, weźcie na drogę samodzielnie przygotowane kanapki i termos z herbatą lub kawą - uważajcie gdzie to jecie i pijecie, żeby nie było problemu.

No i akurat na naszego kochanego NESowego Mariana padło, wszyscy Mario znamy i kochamy a że zimy miał okazję doświadczyć tylko w paru planszach późniejszych światów, a nie była to nawet prawdziwa zima ze śliskim lodem a jedynie palette swap - to teraz Mario musi podołać prawdziwemu zimowemu wyzwaniu. Na razie sztuk raz, ale przyjdzie czas na wiele wyzwań.

Aby można było rzucać śnieżkami i ślizgać się na lodzie, wykorzystałem disassembly gry i ręcznie zmodyfikowałem odpowiednie wartości. Aby ziemia wyglądała normalnie i nie składała się tylko z jednego kafelka, użyłem patcha IPS z jakiejś japońskiej stronki. Dodałem także nowy, prostszy interfejs użytkownika i parę nowych tracków. Co z tego że związane z zimą jak balet z wiatrakami, byle fajnie brzmiały.

https://www.youtube.com/watch?v=LdaVj42A8Yw
#mirkowyzwanie #nes #pegasus #pegazus #mario #supermario #supermariobros #romhack