Wpis z mikrobloga

  • 1
Cześć Mirki, chciałem zakupić jakiegoś gruzika typu seicento albo jakieś inne gówno do pracy jako dostawca
Sprawdzałem ubezpieczenie na mnie (mam 18 lat, dopiero co zdałem prawo jazdy) i na takie malutkie stare gruzy (do kwoty 1000/2000 zł) ubezpieczenie wychodzi około 3 tysiące zł! Według mnie to jest chore żeby płacić 3 krotność ubezpieczenia na takiego Gruza, i mocno się zastanawiam co teraz zrobić w takiej sytuacji, czy można jakoś to taniej załatwić, wiem że mogę np na kogoś np Ojca, ale on powiedział że nie daj Boże przytre tym gównem a z racji że to na jego ubezpieczenie, to on będzie miał problemy i później będzie mieć droższe ubezpieczenie, więc co byście wy zrobili w takiej sytuacji?
#pytanie #samochody #ubezpieczenia
  • 10
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@DMiros to można takie coś kupić w ogóle? I jaki jest koszt tego, bo nawet jeśli miałoby to kosztować tyle co samochód czyli jakieś 1k lub jeszcze więcej, to nie ma opcji, to ma być taki gruz typowo do jeżdżenia i dostarczania klientom ino myk na jakieś pół roku rok
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@r4do5 no właśnie ciężko znaleźć taki, a jak już znalazłem to za taki sam z OC ważnym jeszcze 2 miesiące tylko jest średnio kilka stów tańszy niż ten ze świeżym OC
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Rafael_Santi problem w tym że ojciec mi strasznie nie ufa mimo że powodów nie ma, ale jest strasznie zachowawczy i ostrożny, jeśli chodzi o pieniądze (nawet kilkanascie zł) to już w ogóle
  • Odpowiedz