@dr_love: Jak to #!$%@? jest że sztosy przestają produkować a cisną często klasyki które są mocno przeciętne. Np taka Krizia Uomo albo Santos to nic specjalnego a ukryte diamenciki znikają.
@Pablo_Pablito_Santo_Subito: Prosty i przyjemny. Na mnie od otwarcia do wywietrzenia właściwie pachnie cały czas tak samo. Trwałość i projekcja na średnim poziomie.
@alvaro1989: cholera wie. Na przykładzie Escady, JIla Sandera czy Jean Patou mogę powiedzieć, że dyskontynuacja niektórych legendarnych zapachów była spowodowana sprzedażą marki komu innemu z inna wizją i odświeżeniem marki.
Anyway Tiffany for Men to W Y B I T N Y Juice. Lepszy niż Escada pour Homme, który kiedyś recenzowałem a w bardzo zbliżonym klimacie. Jak ktoś jest fanem takich zielonych, gładkich, troche mydlanych zapachów (np. jak Pour Monsieur Chanela)
@LeonMoczydupa: no nie :D ale może znajdziesz kogoś kto do Polski jedzie. Ja sie na przykład przeprowadzam na stałe 26 marca, @Volan także wraca z emigracji ;)
Dymy kończą się tam, gdzie komuś może stać się realna krzywda. To co zrobił Tyburski były bardzo niebezpieczne i jako koneserowi patologi jest mi smutno. Należy to potępić.
#sotd
#perfumy
@dr_love: Jak to #!$%@? jest że sztosy przestają produkować a cisną często klasyki które są mocno przeciętne. Np taka Krizia Uomo albo Santos to nic specjalnego a ukryte diamenciki znikają.
@Pablo_Pablito_Santo_Subito:
Prosty i przyjemny.
Na mnie od otwarcia do wywietrzenia właściwie pachnie cały czas tak samo.
Trwałość i projekcja na średnim poziomie.
Anyway Tiffany for Men to W Y B I T N Y Juice. Lepszy niż Escada pour Homme, który kiedyś recenzowałem a w bardzo zbliżonym klimacie. Jak ktoś jest fanem takich zielonych, gładkich, troche mydlanych zapachów (np. jak Pour Monsieur Chanela)
Dobry,
Issey Miyake Pulse of the night.
Ten Shaghaf jest ekstra ( ͡° ͜ʖ ͡°) zapomniałem, że mam dekant, uzylbym dzisiaj bo #!$%@?. Brr.