[durga_na_sztandary]

#strajkkobiet #protestprzedsiebiorcow #protest #bekazpisu #covid19

Raport o stanie kraju:
- mamy epidemię, z którą rząd radzi sobie prawie najgorzej w całej Unii Europejskiej. Testowanie? Jakie testowanie? Odpuściliśmy sobie śledzenie kontaktów i próby znalezienia bezobjawowych roznosicieli. Nie znamy od dawna prawdziwej liczby zakażonych, za to znamy liczbę zgonów będącą rezultatem tego, jak zarządza się krajem: „ W UE są obecnie cztery państwa, w których liczba zgonów na COVID-19 na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu 14 dni jest wyższa niż w Polsce (Czechy, Belgia, Bułgaria i Słowenia)” za: https://www.rp.pl/Covid-19/201129410-Koronawirus-w-Europie-Najwyzszy-wskaznik-zgonow-w-Bulgarii-i-Slowenii.html
- przedsiębiorcy strajkują - bo nie dostali pomocy - i otwierają już nawet kluby gdzie kilkaset osób bawi się tak, jakby zwiększony rygor sanitarny nie istniał;
- bo społeczeństwo jest bardzo zdenerwowane: od rządu do Power Pointa płynie strumień nieskoordynowanych zarządzeń, które są mylone, zmieniane z dnia na dzień, nie mają umocowania w żadnej wiedzy empirycznej ani w statystykach zachorowań (jakich statystykach zachorowań? otwarte raportowanie dla opinii publicznej też sobie odpuściliśmy, po tym jak pewien maturzysta wykazał, że aparat państwa nie umie liczyć do tego stopnia, że myli się w sumowaniu);
- UMIERA TYLKO DWA RAZY WIĘCEJ POLAKÓW NIŻ NORMALNIE
- trudno powiedzieć dokładnie ilu z nich umarło przez COVID-19 a ilu przez zapadającą się, niedoinwestowaną służbę zdrowia na którą wiecznie brakuje pieniędzy;
- ALE PAMIĘTAJMY RZĄD JEST ZA ŻYCIEM
- tak jak i najbardziej znana krynica moralności Kaja Godek - która nie potrafi nawet założyć na twarz czegoś innego niż własne najgrzeszniejsze, koronkowe majtki i chociaż poudawać, że chce chronić życie bliźnich;
- RZĄD JEST ZA ŻYCIEM, pamiętajmy, więc dużo się modli przelewając miliony poprzez jakieś lewe ścieżki wprost w paszczę św. Rydzyka;
- rząd jest moralny bo PREZES KRAJU DUŻO SIĘ MODLI, a jak się nie modli to wskakuje na trumnę własnej matki i z tego podwyższenia pluje na adwersarzy;
- rząd jest za życiem, więc właśnie skłonił miliony młodych kobiet w Polsce do drobiazgowego zabezpieczania się i odłożenia planów reprodukcyjnych na po-wyprowadzce-z-Polski. Mało która z nas chce skończyć jak Kaja Godek - sfrustrowana i nienawidząca ludzi kobieta, która musi poświęcić życie na opiekę nad upośledzonym dzieckiem... że co? Że po Kai Godek nie widać poświęcenia, bo ma czas np. na fetyszystyczny lans przed kamerami z majtkami na twarzy? Niestety, nie każdej z kobiet które wbrew własnej woli urodziły bądź urodzą zdeformowane albo upośledzone dziecko taki wystawny styl życia będą chciały fundować różne dziwne organizacje o rosyjskich korzeniach;
- jeszcze mniej z nas chce za to skończyć jak ś.p. Savita Halappanavar https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Savita_Halappanavar
- ale na szczęście Polska jest za życiem, co przejawia się propagandowo w rozdmuchanych przez media cyrkach z rekrutowaniem na dyplomatów osób w stanie śmierci mózgowej i publiczne brandzlowanie się tym, że w Polsce będzie się ratować od śmierci nawet martwego de facto pacjenta (wbrew woli jego oraz najbliższej rodziny - co sprawia, że PiS-owców to chyba jeszcze bardziej kręci);
- jak już mówimy o fetyszach - najbardziej za życiem jest nasz prezes, bo wszyscy wiemy, że to na jego polecenie i na jego znak jego koleżanka Julia Przyłębska napisała swoje niesławne oświadczenie. Otóż prezes jest tak bardzo za życiem, że chyba jakby mógł, to wcierałby sobie w ciało krem ze świeżo ekshumowanych kolejny raz ofiar smoleńskich a potem kładł się na trumnie mamy i mruczał do mikrofonu swój przekaz pełen życia i miłości;
- skoro już wiemy, że prezesa najbardziej jarają trupy, groby i ekshumacje to nie dziwi jego życzenie aby "nawet przypadki ciąż trudnych, gdy dziecko jest skazane na śmierć, zdeformowane, kończyły się porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię";
- osobiście nie rozumiem, jak kogoś to może jarać i uważam, że zmuszanie kobiet do rodzenia zdeformowanych płodów po to, by one i ksiądz patrzyli jak te dzieci konają w męczarniach to najbardziej wynaturzony, zboczony i chory koncept o jakim słyszałam od lat.

Dziękuję za uwagę.
Ps. Jeżeli czyta to jakiś znajomy pana Kaczyńskiego - proszę go zabrać w końcu na jakiś zjazd nekrofilów, niech się chłop wreszcie rozładuje i da już spokój wszystkim swoim współobywatelom.