Wpis z mikrobloga

Znajomy moich rodziców jest lekarzem, więc poszedł na #szczepienia w pierwszej kolejności (gdzieś 2 tygodnie temu). Wczoraj dostał wyniki testu na #covid19 i co? Wynik dodatni. Jego żona (również lekarz po szczepieniu) również wynik dodatni. Ojej, czyżby szczepionka nie działała i miała na celu jedynie zarobek koncernów? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Polinik: #!$%@? jakie bzdury xDD
Napiszę jeszcze raz, bo jednak nie potrafisz czytać.
Lekarz szczepi się w pierwszej kolejności, mijają 2 tygodnie. Zaczyna mieć poważne objawy, idzie na testy. Wychodzi mu, że jest chory. Do tego objawy są poważne: utrata zapachu i smaku, gorączka, dreszcze etc.
  • Odpowiedz
Ojej, czyżby szczepionka nie działała i miała na celu jedynie zarobek koncernów? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)


@kogut_20: Fakt, ze cie to dziwi swiadczy wylacznie o tym, zes nieuk. Ale to da sie leczyc edukacja, wiec jeszcze nie wszystko stracone. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@kogut_20: przecież szczepienia w Polsce zaczęły się pod koniec grudnia. W najbardziej optymistycznym scenariuszu dostali pierwszą dawkę na początku stycznia,a druga np. 15 stycznia. Dziś dopiero mija 10 dni od drugiej dawki.
Czy nie jest tak, że najwyższą skuteczność jest 2 tygodnie po drugiej dawce?

A jeszcze założyłem tu szczepienie prawie na samym początku.
  • Odpowiedz
@kogut_20: to powtórzę po poprzednikach: szczepionka wymaga czasu, żeby zbudować odporności. Druga dawka jest po 21 dniach a odporność nabywa się parę tygodni później.
A Ty przywołujesz sytuację, w której osoby narażone na zarażanie się wirusem zaraziły się i mają objawy w okresie, w którym nawet według producenta szczepionka jeszcze nie działa.
I przedstawiasz to jako niezbity dowód, że szczepionki nie działają.
No tak, po dwóch tygodniach od przyjęcia pierwszej dawki jeszcze nie działają.

Ibuprom też nie działa po paru sekundach od przyjęcia,bo potrzebuje czasu, żeby
  • Odpowiedz
@Strahl: nie dziwi mnie to ani trochę, wiadomo od dawna, że cała pandemia jest w kilku jasno określonych celach takich jak:
- zniszczenie klasy średniej
- zaprowadzenie dominacji koncernów na prawie każdym rynku
- likwidacja pieniądza papierowego
etc.
  • Odpowiedz
@kogut_20: A której części tego, że najwyższą odporność uzyskuje się po około tygodniu od podania drugiej dawki nie rozumiesz?

Twój znajomy dostał jedną dawkę, która powoduje produkcję przeciwciał po tygodniu. Po dwóch jest ich część, podejrzewam, że może miał 30% większą odporność od gościa bez szczepionki.

Dołożę obrazek, chociaż wątpię żeby pomógł.

A reakcja po co szczepionka jak daje tylko "90%"... To po co czyścisz kibel jak nie zabijasz wszystkich
Ccore - @kogut_20: A której części tego, że najwyższą odporność uzyskuje się po około...

źródło: comment_1611482278CDdVRjSA7aNwCsqKoevYZd.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Ccore: @Polinik: @kemek: nawet nie odpowiem na te żenujące zarzuty, bo nie chce mi się was ośmieszać.
Jak widać szurom można podać przykład, że pandemia to żadna pandemia, szczepionki są po nic to i tak będziecie zaklinać rzeczywistość. Zakładam, że gdybyście byli żydami w czasie II wś to do końca procesu gazowania byście wołali o mydło.
  • Odpowiedz
@DanteTooMayCry: początek szczepień w Izraelu miał miejsce tuż za początkiem wykładniczego wzrostu zachorowań. Pierwsza dawka daje nieco ponad 50% odporności, drugą dostaję się po prawie miesiącu. Serio uważasz że w sytuacji w której rozkręca się nowa fala, nawet sprawne szczepienie da widoczne efekty po paru tygodniach? Przecież nawet obostrzenia, mimo że dotyczą całej populacji, przynoszą jakiś skutek widoczny w statystykach po ok 2 tygodniach, bo czas inkubacji itp, zarażanie przez
  • Odpowiedz