Wpis z mikrobloga

Byłem sobie właśnie w żabce o 22:56 - otwarte do 23:00, a jakaś menelka trzymała drzwi od środka i nie chciała mnie wpuścić (uprzedzając, to nie była pracowniczka sklepu - śmierdziała alkoholem). Z moich obserwacji to nie pierwsza taka sytuacja, bo już kilka razy będąc w sklepie widziałem jak nie chce wpuścić ludzi po 22:50. Ewidentnie działała razem z obsługą sklepu, może jakaś znajoma, a może dostaje jakiegoś harnasia za swoją pracę. U was w sklepach też tak jest?
#warszawa #zabka #zalesie
  • 13
  • Odpowiedz
uprzedzając, to nie była pracowniczka sklepu


@p____w: Jedno nie wyklucza drugiego :)

U was w sklepach też tak jest?


Już na szczęście nie, jakoś mam dwie ogarnięte żabki bez patusiarstwa i ukrów, ale to franczyza więc pewnie biorą tam każdego jak leci byle tanio. Podaj dzielnicę przynajmniej
  • Odpowiedz
@dzierzgos: @Niekumaty_: To niech napiszą, że zamykają o 22:50, a nie 23:00. Ja rozumiem, że zaraz zamykają i nie chodzę zastanawiając się co kupić - dwie minuty i mnie nie ma.

@beer_man: Ochota/Centrum. No właśnie na przeciwko mam inną i chyba tam będę chodził, 50m dalej, ale cóż. ()
  • Odpowiedz
@p____w: Ja kiedyś łaziłem do żabki co notorycznie cieli w człona, doliczali produkty do rachunku które mieli specjalnie przygotowane przy ladzie, raz czy dwa mi coś nie pasowało, ale po kilka zł nie chciało się wracać, w końcu już się zorientowałem, ale co można zrobić? Pomyliłam się i uj...Wiem, powinno się zgłosić, ale nie bardzo się chciało wtedy
  • Odpowiedz
@p____w: Ale to jest normalne. Trzeba zrozumieć, że pracownik to też człowiek i chciałby jak najszybciej iść do domu. To, że jest zamknięte o 22:55 nie znaczy, że pracownik lub pracownicy wychodzą o 23:00. Trzeba jeszcze zliczyć kasę i umyć podłogi. A są dni takie jak teraz, że każdy na butach wchodzi z piaskownicą do sklepu, a bilonu jest 300zł. I teraz będąc w dwójkę na zmianie. umyj podłogi i
  • Odpowiedz
@oba-manigger: i co mnie to obchodzi? A jak ja będę mieć trudny czas to sprzedadzą mi chleb za połowę ceny albo będę mógł ich okraść, bo nie mam pinionszków?
Umowa to umowa, oni mają być otwarci do 23 i #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Lorenzo_von_Matterhorn: To się pisze skargę. Ale znając życie skarga niewiele wniesie ( ͡º ͜ʖ͡º) A jedynego kogo możesz obwiniać to nie pracownika a francyznobiorcę za to, że coś takiego jest tolerowane. Bo zapewne w 99% Zabek szefostwo nie płaci za to, że pracownik wyjdzie o 23:20 czy 23:30.
  • Odpowiedz
@p____w: nie masz co robic o 22.56 tylko latac po zabkach? xD poza tym to ze ty masz godzine 22.56 nie znaczy ze w sklepie jest ta sama, jakie trzeba miec #!$%@? zycie w ogole zeby stac pod zabka przed zamknieciem i sie dobijac bo musze kupic 4pak harnasia i fajki bo nie bylo na to czasu 6-22.30 xD Idz to nawet do papieza zglos tylko nikogo to nie bedzie
  • Odpowiedz