Wpis z mikrobloga

@FoxX21:

xD prequele jak dla mnie są prawie na równi z oryginalną trylogią, a tego gówna od disneya to nawet nie dokończyłem oglądać


Dokładnie. Zarzuty wobec prequeli były dość z dupy. Np. o to, że było "za czysto" - no czasy przed upadkiem i mrocznymi czasami, zanim ciemna strona zatriumfowała, to jak miałoby być xD? Wg. mnie było naprawdę dobrze i ja pochłaniałem wszystkie trzy dziwiąc się ludziom. Oczywiście, wiadomo,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@FoxX21: True. Na prequele #!$%@?łem do kina. A nowej trylogii nie skończyłem, bo oglądam tylko w TV, a tam jeszcze 9. części nie puszczali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Metrozaur: pomimo problemu tych prequeli, jakoś można zobaczyć wspólny temat i spójne motywy. Ok mają cringowe sceny, no ale tego dla mnie jest pełno w tego typu filmach i tak xD
Tymczasem sequele... Eh Pierwsza część ujdzie, bo niby można powoli zobaczyć jak to się rozwinie, TLJ wyrzuca to do kosza, ale daje na tyle fajnych pomysłów że nie hejtuje tego jak inni, za to Skywalker to już istny bałagan,
  • Odpowiedz