Wpis z mikrobloga

#szukampracy

Cześć Mirki!

Niesądziłem, że będę musiał prosić was o pomoc Mirki, jednak czasy są jakie są. Pandemia sprawiła, że wielu z nas pozostało bez pracy - w tym i ja. Od września staram się jak mogę, żeby zapewnić godny byt. Musiałem wyprowadzić się z mieszkania, które wynajmowałem i zamieszkać z moją mamą, z którą wspólnie ustaliłem termin pobytu do końca lutego. Problem jednak w tym, że pozostał mi trochę ponad miesiąc do wyprowadzki, a ja wciąż nie mogę nic znaleźć.

Szukam pracy.
Przez dwa lata pracowałem w branży reklamowej jako asystent produkcji, a potem kierownik produkcji w domu produkcyjnym. Robiłem spoty dla takich marek jak Amica, BMW, Suzuki, Velvet... dużo by wymieniać. Bardzo dobrze ogarniam excela, ogarniam program Da Vinci Resolve, w podstawowym zakresie ogarniam również Adobe Premier Pro. Potrafię odpowiednio planować i nadzorować pracę zespołu, tworzyć i realizować plany budżetowe. Praca pod presją czasu czy odbieranie telefonów po godzinach pracy nigdy nie stanowiła dla mnie większego problemy.
Jako kierownik produkcji i współautor scenariusza mam na swoim koncie nagrodę Golden Arrow 2020 i nominację do jeden z najbardziej prestiżowych nagród w polsce - Effie Awards 2020.

Wiem, że na mirko siedzi dużo osób pod tagiem #programista15k i być może mało osób wie coś na temat branży reklamowej, jednak w obecnej sytuacji przyjmę każdą pracę, w której będę mógł wykazać się powyższymi umiejętnościami. Najbardziej zależy mi na pracy w Warszawie, ale jestem w takiej sytuacji, że wezmę pod uwagę każde miasto w Polsce.

Trochę o mnie.
Lvl. 25, absolwent Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie, student ostatniego roku Szkoły Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Odkąd tylko pamiętam, wiedziałem że moja praca będzie powiązana z kinematografią. Los chciał, że nie jako reżyser (chociaż takie wykształcenie również posiadam), lecz jako kierownik produkcji. Odkąd straciłem pracę, miałem nadzieję, że uda mi się znaleźć coś w gamedevie, jednak jak nietrudno się domyślić, CV związane z produkcją reklam nikogo w gamedevie nie interesuje (a szkoda).

To tyle. Nie liczę na sukces, ale jestem i cichoplusuje z wami już dobrych 5 lat, więc w sumie co mam do stracenia ¯\_(ツ)_/¯.
  • 20
  • Odpowiedz
@Mabchir: Prawdę mówiąc nigdy nie zadbałem o to, żeby regularnie korzystać z Linkedina i w obecnej chwili strasznie tego żałuje. Konto mam, natomiast jest to zupełny blank gdzie poza uzupełnionymi danymi nie ma tam nic zwracającego swoją uwagę.
  • Odpowiedz
  • 24
@klosiek wystarczy że dokładnie wypelnisz swój profil o doświadczenie zawodowe i edukację, zyskasz grono odbiorców (z życia zawodowego jak i prywatnego) i puścisz dokładnie takiego samego posta jak tutaj. Myślę, że jest duża szansa, iż Twojego posta zauważy wielu head counterów. Dodatkowo Twoi znajomi udostępnią to dalej. Co chwilę widzę na LinkedIn takie posty z ogromnym feedbackiem.
  • Odpowiedz
@klosiek
Idz jako junior do byle korpo na klepanie tabelek w excelu czy innych danych w system, zarobisz tyle ze starczy na wynajem kawalerki albo pokoju. A w miedzyczasje szukaj wymarzonej pracy :) powodzenia
  • Odpowiedz
@BajerOp: Prawdę mówiąc wszelkie sklepy typu żabka zostawiłem sobie na koniec. Wiem gdzie będę szukał mieszkania w Warszawie, więc jeśli do końca lutego nie znajdę nic, to będę szukał pracy w tej okolicy.

@mynameis60: Nie umiem, chociaż gdyby ktoś mnie przyuczył to dlaczego nie ¯\_(ツ)_/¯ .

@rudelusterko: Szukam również w tym kierunku, ale tak jak wspomniał @blisko_kebab - zwykle sama bardzo dobra znajomość excela nie wystarcza i wymagane są
  • Odpowiedz
@intomirko: znajomy po tej samej szkole opowiadal mi że zatrudnił sie w firmie gdzie wspólnie kopią rów twojej starej, wiec może jest coś na rzeczy( ) .
  • Odpowiedz
@intomirko: Oho, trafił się syn koleżanki mojej starej xDD. Od zdychania z głodu mi bardzo daleko, ale dzięki za troskę. Powiedz mi wariacie po jakiej jesteś szkole, bo czuje na kilomter szkole lansu i bansu xd.

@lawiruje: XD
  • Odpowiedz
@klosiek jako junior wystarczy sam excel i trochę angielskiego. W moim poprzednim korpo zatrudniali na najnizsze stanowiska ludzi 30 plus, którzy na rozmowach mówili że chcą się przebranżowić. Część z tych ludzi zostawała na lata, część popracowala 2 miesiace bo szukali tak jak Ty na przeczekanie, ale przecież na rozmowie tego nie powiesz ;) cv wyslac nie zaszkodzi. Mozesz tez probowac jako helpdesk, np kiedyś capgemini szukalo ludzi znajomych Windowsa i pakiet
  • Odpowiedz
@blisko_kebab uwierz mi że to nie jest mit - zaczynalam od czegos takiego. W ogloszeniu o pracę wymagania jak z kosmosu, koniec końców przyjęli mnie, w trakcie studiów, excela trochę znalam, angielski tez, i totalnie nic wiecej. Praca polegala na kopiowaniu danych z netu do excela. Doslownie nic wiecej nie robilam. A 3500 brutto wpadlo, wiadomo ze nie jest to szczyt marzen ale na przeczekanie wystarczy
  • Odpowiedz
@klosiek: hej, jeśli nic jeszcze nie udało się znaleźć to odezwij się na priv. Agencja reklamowa, w której pracuję szuka ludzi, może akurat byłbyś zainteresowany.
  • Odpowiedz