Wpis z mikrobloga

Uwielbiam takich pseudointeligentów.

Myślą, że są fhui mądrzy, sami by system naprawili, gdyby ktoś tylko dał im władzę a swoje zbawcze dla świata rady pisaliby między sesją na pornhubie, a partyjką w CSa i cały świat byłby lepszy.

Szkoda tylko, że te rady są tak naprawdę debilne i gówno warte, mające tyle szans na spełnienie, co działający dobrze komunizm.

No bo wyobraźcie sobie taką Finlandię w 1939 roku. Stalin szykuje się do ataku na nich, a gdy się poddadzą, albo przegrają całkowicie, to będą wcieleni do ZSRR, albo zostaną demoludem.

Po drodze zostanie tam zgwałcona co czwarta, albo co trzecia kobieta i dziewczyna w wieku 12-60 lat, bo w końcu ruskie gieroje będą musieli sobie poużywać, a cała masa "wrogów nowego, socjalistycznego porządku" zgnije w łagrach, albo zostanie rozstrzelana.

Gospodarka zostanie rozkradziona i zacofana na 50 lat przez centralne planowanie.

No ale tak się nie stało, bo Finowie zamiast iść młodymi z Sowietami na piwo, zabili ich 130 tysięcy, samemu tracąc zaledwie 30 tysięcy. Zamiast podawać im butelki piwa, rzucali drinki o nazwie "koktajl Mołotowa" (które jakoś sowieckim tankistom nie smakowały XD)

I dlatego zamiast 50 lat dziadostwa, kilkuset tysięcy gwałtów i dziesiątek tysięcy zabitych Finlandia obroniła swoją niepodległość i dziś jest jednym z najlepszych państw do życia, gdzie obywatele są w czołówce najszczęśliwszych narodów świata.

Gdyby wtedy młodzi Finowie poszli pić piwo z Sowietami, a potem pokazałoby im się co przez to stracili, to większość nigdy by sobie tego nie wybaczyła, bo dziś byliby na poziomie Ukrainy, albo Białorusi, jeśli Rosja nie pozwoliłaby im wejść do UE.

#rakcontent #shitwykopsays #ciekawostki #historia #bekaztwitterowychjulek #finlandia
s.....i - Uwielbiam takich pseudointeligentów.

Myślą, że są fhui mądrzy, sami by s...

źródło: comment_1611078712ixG2vbXcz4cO8RQzHcNZWI.jpg

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
ten medal ma 2 strony, gdyby sowieccy żołnierze powiedzieli że oni to wolą wódeczki się napić to Finowie nie musieliby do nich strzelać.


@PrawieWolny: ale nie powiedzieli i Finowie musieli zdecydować, czy się bronią, czy nie.
  • Odpowiedz
ja to odebrałem tak, że obie strony powinny żyć w pokoju niezależnie od tego czy ich przywódcy chcą się #!$%@?ć. Nie widzę tu zachęcania do picia piwka z wrogiem kiedy on zajmuje twój kraj.


@KozakPatryk: no to napisałem, że to utopia taka sama jak komunizm, który w końcu zadziałał.

Równie dobrze typ mógł napisać, że gdyby banki dodrukowały pieniędzy dla każdego, to nie byłoby biedy na świecie.
  • Odpowiedz
@skitarii: o #!$%@?, pierwszy raz ktoś zrobił o mnie wpis, zaszczycony jestem. Pozdrawiam prawdziwie inteligentnego człowieka którego przeraża że duża ilość mniej inteligentnych od niego ludzi się ze mną zgadza, wiem co czujesz.
  • Odpowiedz
No bo wyobraźcie sobie taką Finlandię w 1939 roku. Stalin szykuje się do ataku na nich, a gdy się poddadzą, albo przegrają całkowicie, to będą wcieleni do ZSRR, albo zostaną demoludem.

Czemu Chińczycy nie poszli na sake z Japończykimi, to przecież było takie proste? I te infantylne wysrywy mają miliony plusów, dramat.


@skitarii: @willard: Ale rozróżniacie, głąby (wybaczcie, że po imieniu), obronę własnej ziemi kontra zostanie wysłanym do
  • Odpowiedz
Ale rozróżniacie, głąby (wybaczcie, że po imieniu), obronę własnej ziemi kontra zostanie wysłanym do obcego kraju, żeby walczyć o interesy ludzi na górze, bo na przykład w jakimś kraju trzeba "zaprowadzić demokrację"?


@Psychopathy_Red: ale wiesz, że ten komentarz jest do wpisu z tym screenem?

Ile w Polsce masz grobów żołnierz walczących o zaprowadzenie demokracji, czy o
s.....i - > Ale rozróżniacie, głąby (wybaczcie, że po imieniu), obronę własnej ziemi ...

źródło: comment_1611099303Mlw82BVCszIbb8jVA0ASS3.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Finowie się przygotowali i się ostro bronili, dlatego teraz żyje im się dużo lepiej.


@skitarii: Myślisz, że Finowie przygotowaliby się i obroniliby, gdyby znajdowali się między młotem a kowadłem na równinnym, łatwym terenie?

Umierać też trzeba mądrze.
  • Odpowiedz
Myślisz, że Finowie przygotowaliby się i obroniliby, gdyby znajdowali się między młotem a kowadłem na równinnym, łatwym terenie?

Umierać też trzeba mądrze.


@NoMercyIncluded: śmierć w komorze gazowej bez walki jest mądrzejsza od śmierci na polu bitwy?
  • Odpowiedz
Nie, mądrzejsze jest wyniesienie się z dala od zagrożenia razem z rodziną, jeśli wiesz, że śmierć na polu bitwy będzie daremna. Za samo umieranie nikt nie przyznaje punktów.


@NoMercyIncluded: to czemu w czasie II wojny światowej ludzie się nie wynieśli? Przecież to takie łatwe.
  • Odpowiedz
ale wiesz, że ten komentarz jest do wpisu z tym screenem?


@skitarii: No nie wiem, bo nigdzie tego nie zaznaczyłeś, odnosiłeś się jedynie do rzeczonego komentarza. Niczego to jednak w moich oczach nie zmienia, komentarz z Twittera (czy skąd to tam pochodzi) nie wyszczególnia przecież, skąd rzeczony żołnierz miałby pochodzić, a zakładanie, że mowa o polskim żołnierzu, bo komentarz jest po polsku, jest co najmniej głupie.

Masz rację, że z
  • Odpowiedz
@skitarii: Bo nie mogli. Bo byli biedni. Moja rodzina przeżyła Ukrainę aż do akcji Wisła, ale nie cała. Inna część rodziny straciła wszystko, gdy front przeszedł dwa razy przez ich wioskę. Nie mogli zrobić kompletnie nic, by temu zapobiec. Nie mieli wiedzy, środków, świadomości.

Dlatego trzeba się starać uzyskać pozycję, z której ma się wybór. By nie mieć przymusu wybierać między jedną a drugą bezsensowną śmiercią. Co nie musi się udać, można tylko próbować i mieć nadzieję, że podejmie się słuszne wybory. Takie pozycje buduje się nieraz kilkoma pokoleniami i nie zawsze się udaje.

Oskarżasz wykopków o bycie pseudointeligentami, a sam stajesz na pozycji chłopskiego rozumu i
  • Odpowiedz
@skitarii: Zresztą, jeśli chcesz tak odbijać piłeczkę między przykładami, w których opłacało się walczyć i tymi w których nie, to średnio ma sens.
Zawsze mogę rzucić kartę "powstanie warszawskie" i zakończyć ten ping-pong, "zaorać" do ziemi. Łał.

Nic nie jest ani takie proste, jak Ty przedstawiasz, ani takie jak ze screena, który wstawiłeś. Dlatego według mnie istotniejsza jest możliwość wyboru i umiejętność podjęcia właściwego, a nie obrona konkretnych postaw jako
  • Odpowiedz
@skitarii: ostatnia wojna napastnicza prowadzona była przez Polaków 400 lat temu? ktoś tu chyba nie uważał na historii - Polska toczyła takie wojny w dwudziestoleciu międzywojennym (choćby poprzedzone buntem Żeligowskiego odebranie Litwie tak zwanej Litwy Środkowej z Wilnem czy zajęcie Zaolzia w 1938). z sojuszem z ZSRR/III Rzeszą, to już kompletnie odleciałeś - zobacz, jak skończyli wschodnioeuropejscy sojusznicy Niemiec z II wojny światowej, Węgrzy czy Rumuni. Hitler użyłby Polaków jako
  • Odpowiedz
@Psychopathy_Red: Ale ogarniasz troglodyto że takie wysrywy są właśnie infantylizacją tych sytuacji czy to jest poza twoim pojmowaniem? Ani tłit ani te kretyńskie komentarze nie mają żadnej wartości ze zwględu na kontekst - nie rozróżnianią agresorów od obrońców. Ty zamiast polemizować z tymi ludźmi to piszesz to do mnie z ryjem. Zastanów się trochę
  • Odpowiedz