Wpis z mikrobloga

#przegryw #blackpill #harlekinydlaprzegrywow

Rozsiądź się wygodnie i odpręż się. Czas na historyjkę.

Wyobraź się urodzić czarnym facetem w 2025 roku gdzieś w polsce. Wyobraź sobie jak by twoje życie wyglądało. Mimo że ty nic nie robisz, ani nikt tobie nic nie robi, każdy będzie mówił że jesteś niewystarczająco szanowany. Dziewczyny same będą się na ciebie rzucać, bo myślą, że potrzebujesz miłości w tym rasistowskim świecie, a faceci będą się bać w ogóle do ciebie podejść bo armia julek już go zgłosi za rasizm.

Idziesz na Twittera i piszesz o tym, że dziś barman nie wydał ci dodatkowej reszty, które byś chciał przeznaczyć na BLM. Tydzień później zobacz ten bar zdemolowany przez lokalne oddziały antify składającej się z julek i ich podopiecznych betazamulaczy.

Podchodzi do ciebie reporter: "Dżem dobry ja z gazety wyborczej." Już wiesz, że możesz oczekiwać nagrody za twoje pogwałcone przez rasistowskie społeczeństwo jestestwo. "Czy pan będąc tak egzotycznym człowiekiem czuje się dobrze, w tym kraju?" Odpowiadasz, że nie, ponieważ ostatnio jakiś wykopek zapomniał ci miejsca w autobusie zastąpić, podczas gdy twój mercedes, którego ufundowałeś z kampanii crowdfundingowej "Walka z rasizmem, pomóżcie mi" był w naprawie.

"Bardzo mi przykro, mamy duży problem ze skrajnie-prawicowym ekstremizmem w Polsce. Za pańskie męczeńskie chwile w tym autobusie, oferujemy panu pocałunek przez jedną z zebranych tutaj dziewczyn." Dziewczyn jest 5, każda ochoczo zaakceptowała ofertę od dyrektora liceum do dawania chwil rozkoszy dla cudzoziemców, specjalnie dobrane przeszkolone na obozie koncentracji "Erazmus" trafiły wprost przed twoją osobę. Mówisz: "A wie pan co, takiego czegoś jedna nie wynagrodzi." Dziewczyny ochoczo filgarnie rzucają się na ciebie całując. Każda wyrywa twojego 25cm korzenia sobie z rąk nie mogąc powstrzymać wewnętrznych instynktów.

Tego samego dnia o północy:

"Dzibułełebłe?"
"Błebubablebebłu!"
"Babłabłabe,bubłeable."

Gadają ze sobą Jolanta z Julią nie mogąc pomieścić wielkiej rury w ustach. Na obozie specjalnym "Erazmus" w sekcji lodziarzy nauczono ich komunikacji w takich właśnie sytuacjach.

Rozkosznie wypuszczasz ładunek i odpadasz wąchając biały proszek dostarczony przez Gonci...eee...tzn. chłopaka Kasi, koleżanki Julii.

Budzisz się.

Jesteś z powrotem tutaj. W swoim pokoju, jako biały człowiek gorszego sortu. Nigdy nie doświadczysz tego, co było wyżej opisane. It's over. It never began, actually.
L.....a - #przegryw #blackpill #harlekinydlaprzegrywow 

Rozsiądź się wygodnie i od...

źródło: comment_1610822312lgazFaR2rLtX0PW151BRg3.jpg

Pobierz
  • 3