Wpis z mikrobloga

w pierwszym momencie irytacja i może nawet ból dupy, że to nie my Polacy, Ice Warriors, zdobywamy ostatni klejnot zimowej korony, czyli K2 zimą, ale po głębszym namyśle, bardzo się cieszę, że to przedstawiciele ludu Szerpów są zdobywcami. wiekopomne osiągnięcie i pewien symbol ich przeogromnej pracy na rzecz innych sukcesów w Himalajach. zawsze w tle, zawsze odwalali najczarniejszą i najcięższą robotę, po to żeby zachodnim, bogatym wspinaczom łatwiej było wejść. ich praca na rzecz himalaizmu jest nieoceniona i na pewno niedoceniona. nikomu ten szczyt zimą się nie należał tak jak im.

wielka radość i wielkie gratulacje dla tego dzielnego, niewielkiego ludu Nepalu.

#k2
  • 16
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@roman_erotoman: Ja mam trochę ból dupy że za łatwo im to poszło. (oczywiście łatwo w kontekście gor wysokich) W tym roku pogoda pozwoliła wejść, w sumie fajnie, że Nepalczykom.
Szkoda, że Magdy nie zabrali ze sobą ;)
mam wrażenie, że Polakom w głowie był bardziej szum medialny, kasa od sponsorów, nowi followersi i polubienia


@roman_erotoman: to zawsze na tym polegało. Polecieli, rozłożyli bazę i siedzieli miesiącami. Tu jakiś wywiadzik, tam wódeczka w namiocie i wracamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)