Wpis z mikrobloga

#tinder
Pamiętacie typa co pojechał z laska której nigdy nie widział na randkę do Rzymu? To ja... przychodzę z dalszymi podbojami XD Może ciekawa anegdota, może nie

Odpaliłem tindera po 23, patrzę jakieś konto z jednym zdjęciem dwóch lasek, ale bez twarzy. W opisie „Domowka dzisiaj u nas 15.01”, dałem w prawo. Match! Szybka wiadomość do koleżanki
„Co z ta domówka?”
Po godzinie odpisała, ze na takim osiedlu, podała numer i miałem się odzywać jak będę już wyjeżdżać to mi poda dokldny adres. Pouczyłem się jeszcze, bo jutro mam koło i koło pierwszej wsiadłem do auta (nie pije alkoholu obecnie). Kupiłem tez wino na stacji, bo nie wypada przychodzi z pustymi rękami. Dojeżdżam pod blok, napisałem, ze jestem, ale nikt nie odpisywał. Co ciekawe przy wejściu do jednej z klatek stało już dwóch typow, którzy przyszli z podobnym zamiarem co ja (a przynajmniej na takich wyglądali). Zadzwonilem do dziewczyny, wpuściła mnie. Okazało się, ze tych dwóch chłopaków szło na dokładnie te sama domówkę XD W mieszkaniu były 2 dziewczyny i 4 chłopaków. Wszyscy Panowie z tondera xdddddd Dziewczyny ewidentnie nie spodziewaly się, ze ktoś przyjdzie. Albo gadka się wcześniej nie kleiła, albo wszyscy weszli mniej więcej o jednakowym czasie, bo było cicho. Coś tam zacząłem gadać z dziewczyna, z która mnie zmatchowało i wtedy pojawił się on. Typ starszy on nas o jakieś ~15 lat... Typ nie ogarniał, żadnego z tematów, na który próbowaliśmy gadać, ale za to świetnie opowiadał o zabezpieczeniach alarmowych, ubezpieczeniach i przebudowach mieszkań. Tutaj pojawia się tip na randkę dla początkujących. Jeżeli myślisz, ze Twoja praca jest interesująca i chcesz gadać tylko o tym, to tak nie jest. Dziewczyna w większy 20-25 raczej woli pogadać o trochę innych tematach (starsze myśle, ze tez wola inne tematy na randki). Wytrzymałem 50 minut, ta dziewczyna tez się męczyła swoją droga, widać to było po jej twarzy i mówię, ze się zbieram. Zapytała mnie czy aż taki cringe, wiec wprost powiedziałem, ze tak XD ale będzie mi bardzo miło jak odprowadzi mnie przed klatkę. Odprowadziła, pogadaliśmy jeszcze z 10 minut, podziękowała mi za wytrzymanie z tym typem i żałowała, ze ja zostawiam. Dostałem z 10 buziaków i poszedłem. Umówiliśmy się, ze jeżeli nic się nie zmieni to dzisiaj wieczorem się widzimy.
Teraz pytanie czy zobaczymy się wieczorem, czy jakiś z pozostałych typów, po większej ilości alkoholu, będzie ciekawszy ode mnie XD Zainteresowani mogą zostawić plusa pod moim komentarzem. Będę wolał
To be continued...
  • 58
  • Odpowiedz
@ZawszeMyjeKubkiOctem: nie wiem może dziwny jestem, ale chyba nigdy bym nie poszedł w ciemno do kogoś do chaty kogo nie znam (baaa nawet nie wiem jaką ma twarz) a co dopiero mówić o wpuszczaniu jakiś anonimowych typów do siebie na chate xdd
Zdanie "dziewczyny ewidentnie nie spodziewały się, że ktoś przyjdzie" wyjaśnia wszystko. To tak jakby zrobić impreze z ludźmi, którzy akurat stali na przystanku autobusowym. I "bawimy się" ,
  • Odpowiedz
@ZawszeMyjeKubkiOctem: na pierwszym spotkaniu można opowiadać o swojej pracy. Wystarczy ograniczyć się do zabawnej anegdoty i wyczuć sytuacje/temat. Jak jeszcze chodziłem na randki to jak temat spłynął na okolice wykonywanej przeze mnie pracy, to mówiłem o zabawnej sytuacji, a nie metodzie konfiguracji UTM-a i czym jest IPS xD
  • Odpowiedz
@ZawszeMyjeKubkiOctem: Byłem na wycieczce zagranicznej z randomami z facebooka i gość, co prawda zapytany rozwiał mi wszystkie mity na temat odpływów i kanalizacji. Zwłaszcza w blokach. To, że akurat was nie interesują praktyczne tematy nie znaczy, że nie znajdzie się dla niego dziewczyna, która chce się ustatkować. Średnia ta rada, żeby nie gadać za długo o pracy.
  • Odpowiedz
Typ nie ogarniał, żadnego z tematów, na który próbowaliśmy gadać, ale za to świetnie opowiadał o zabezpieczeniach alarmowych, ubezpieczeniach i przebudowach mieszkań.


@ZawszeMyjeKubkiOctem: Masz kontakt do gościa? Bo akurat szukam takiego fachowca. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@ElCidX: Może zbierały tylko materiał genetyczny a pod blokiem czekał w razie potrzeby jakiś karku. A na drugiej randce cyk transplantolodzy, jak będzie miał szczęście to tylko nereczka.
  • Odpowiedz
@awitampanstwa Mam podobne zdanie na ten temat,kiedyś pisałem na tinderze z dziewczyną kilka dni i raz ją spotkałem na żywo około 4 godzin i po spotkaniu szybko dostałem propozycję żeby również iść na domówkę do jej znajomych ale mówię sobie że ją ledwo znam a gdzie dopiero pchać się do jej znajomych, grzecznie odmówiłem i po tym kontakt się urwał ale kto wie czy nie miał bym jednej nerki mniej ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz