Wpis z mikrobloga

Change my mind.
Ludzie przed trzydziestką i po sześćdziesiątce nie powinni mieć prawa głosowania.

Młodzi są jeszcze niedoświadczeni, dają się nabierać na psychologiczne sztuczki i nie pamiętają, jakie cyrki w przeszłości wyprawiały obecne w sejmie partie.

Starsi natomiast nie nadążają za zmianami społecznymi i technologicznymi, dają się manipulować ze względu na gorsze możliwości poznawcze i przede wszystkim mają wyrąbane co będzie za kilkadziesiąt lat, bo ich już nie będzie, więc są bardziej podatni na populizm.
  • 5