[A.....k]

Dwa przebiegi to feedback z przekładnika prądowego, fioletowy to dreny mosfetow. Jak widać przepięcia są potężne. Za to dwa górne przebiegi karmią komparatory sterujące drivery mosfetow. W punkcie przecięcia obu sinusoid przełączaja się tranzystory. Niestety układ wprowadza opóźnienie rzędu 300-800 ns. To plus zwłoka drivera (25ns) plus czas załączania mosfeta to niemal 1us - a to powoduje szpile o amplitudzie 100V już przy 10V na zasilaniu.
Pytanie mam takie - czy da się przyspieszyć jeden przebieg względem drugiego np kondensatorem?
#elektronika #indukcyjny

[A.....k]

@Analityk:

[moonlisa]

@Analityk: Jakiś schemat czy coś więcej na temat układu, sterowania?

[a231]

@Analityk: a jaki masz sterownik do tych mosfetów? Plus czy układ ma ograniczenie w bramce mosfetu?

[A.....k]

@a231: @moonlisa: @zetisdead: @Visher:
To oscylator Royer'a ale klasyczne sterowanie fetami nie nadaje się do dużych mosfetow. Naiwne dodanie sterownika mosfeta powodowało masę oscylacji podczas przełączania tranzystorów. Teraz jest super patrząc na poprzednią wersję. Zostaje tylko fakt, że użyłem normalnego komparatora, nie jest szybki za to toleruje duże napięcia na wejściach, co w tej aplikacji jest krytyczne.
Przekladnik to tak naprawdę dławik z Sendustu

[moonlisa]

Wymyślilem, że jak przesunę w fazie sygnał z przekładnika to rozwiąże się problem z opóźnieniem komparatora i drivera.

@Analityk: No i tak trzeba.
Ewentualnie może być kwestia wolno załączających się mosfetów - w sensie za wolno narastającego sygnału bramkowego, ale nie wiem jak to wygląda.

Mam rozumieć, że cewka z kondensatorem robią za obwód rezonansowy, a cewka jest wzbudnikiem?

[A.....k]

@moonlisa: wszystko zrozumiales mireczku. Mosfety załączają się z prędkością światła, driver dostarcza 6A i gwarantuje przeładowanie 25nF w 25ns. Są buforowane kondensatorami 470uF/25V plus 2.2uF polistyrenowymi każdy i to tuż przy dupie. Rezystora na bramce nie ma. Drivery są, przynajmniej wg producenta, bezpieczne na wypadek zatrzaśniecia.
Częstotliwość rezonansowa to 50kHz, wzbudnik ma 540nH, kondensatory 18,2uF
Jak przesunąć przebiegi z przekładnika do przodu.

[moonlisa]

@Analityk: Czy to jest wzbudnik bezpośrednio czy przez transformator zasilany?

[A.....k]

@moonlisa: bezpośrednio.

[moonlisa]

@Analityk:
A nie myślałeś na zrobieniem go przez transformator? MOSFETy przełączają układ wysokonapięciowy ale niskoprądowy a robisz transformator z toroidu z bardzo dużym przełożeniem. Uzwojenie wtórne stanowi jeden zwój rurki miedzianej czy z czego tam masz wzbudnik.
Tutaj zdecydowanie rdzeń ferrytowy a nie sendust. Problem Sendustu to bardzo miękka charakterystyka magnesowania. Wszak cholernie trudno to nasycić, ale za to nieliniowa indukcyjność i dość duże straty przy składowej przemiennej, szczególnie przy dużych wartościach międzyszczytowych to tak średnio bym powiedział.

Gdybyś wzbudnik miał ogarnięty jako transformator, to zdecydowanie łatwiej monitorować prąd, bo możesz użyć bocznika
Gdybyś użył transformatora (przekładnika), wtedy nie będzie pracował w bardzo szerokim zakresie i będzie bardziej liniowy niż teraz. Niemniej, każda indukcyjność i pojemność w torze pomiarowym to inercja spowalniająca

[A.....k]

A nie myślałeś na zrobieniem go przez transformator?

@moonlisa: myślałem. Wiem o co chodzi z trafem w tym układzie. Na razie nie chcę tego zasilać z 230V poza tym taki rdzeń ciężko jest nawinąć o i etd59 może być za mały (niska częstotliwość). Mam zasilacze 24V/27A i na razie tego się trzymam. To i tak spore moce, i mówię tu o mocy czynnej układu.
Z sendustu jest tylko dławik nasunięty

[MrDarkenRahl]

@Analityk: może dioda żeby zbić napięcie sygnału o te 0.7V? Wtedy przecięcie sinusoid będzie w innym miejscu, więc masz przesunięcie. Ewentualnie dodanie napięcia offsetowego, żeby 'podniesc' sinusoidę, więc przecięcie też będzie w innym miejscu.

[A.....k]

@MrDarkenRahl: wtedy z jednej strony będzie z wyprzedzeniem a z drugiej strony będzie opóźnienie.

[MrDarkenRahl]

@Analityk: takie coś złożyłem:
https://imgur.com/S1AtLvd
Zielony i czerwony to twoje sygnały. Pomarańczowy to sygnał 'wyprzedzajacy' czerwony.. Układ RC na środku opóźnia sygnał, to wrzucam na komparator. Dzięki temu wykrywam, czy sygnał rośnie czy maleje. Jak sygnał rośnie, to od drugiego odejmuję od napięcie żeby 'wyprzedzić'. Jak sygnał maleje, to dodaję. Wydaje mi się że powinno zadziałać.

Schemat i symulacja: https://tinyurl.com/yy862yjv

Aha, żeby zmienić czas wyprzedzenia, musisz zmienić dodawane/odejmowane napięcie. To

[MrDarkenRahl]

@Analityk: aha, u ciebie będą tylko 2 op-ampy - użyłem skrajnego lewego do odwrócenia sygnału, w sumie to mogłem dodać inny sygnał przesunięty w fazie. Więc zostaje Ci środkowy, którego wyjście dajesz przez trymer żeby wyregulować napięcie wyjściowe. Drugi op-amp to zwykły sumator.

[A.....k]

@MrDarkenRahl: nawet jeden opamp teoretycznie wystarczy - odwrócony żyrator - to w sumie to co pokazałeś. Dałem na wejściu unity gain buffer ale LM358 nie nadąża. Mam tu jeszcze OPA189 i LT1028 - obu mi szkoda i zawsze muszę użyć dwóch.