Wpis z mikrobloga

Posiadam Ring Fit Adventure i według mnie jest to spoko gra jeśli ktoś chce się poruszać - plusem jest to, że ma ćwiczenia na wszystkie partie mięśni.

Jednak sam osobiście zachwycam się ostatnio nad Fitness Boxing 2.
Dużo większa intensywność ćwiczeń.

Jedynie minus jest taki, że trzeba "technicznie" w miarę dobrze wykonywać ruchy, bo inaczej ich nie wyłapuje.

#nintendoswitch
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@NiskiGrubyDzik: Ja mam 120 godzin w ring ficie i przechodze właśnie drugi raz. Fajne jest to że Ringfit to tak naprawde Pilates dla poczatkujacych i jest tam dużo cwiczen które albo budują miesnie albo rozciagą elementy twojego ciała. To nie jest typowe cardio gdzie masz sie spocic. Niestety ale gra cierpi czasami na kiepski tracking oraz to że po 30-45 minutach trzeba rozłączaj kontrolery żeby to wszstko z powrotem naprawić.
  • Odpowiedz
Grałem w demko Fitness Boxing 1 i pamiętam że nie porywało mnie zbytnio. W RingFicie czuję większe że tak to nazwę zaangażowanie ciała w sterowanie w grze. Ale widzę, że demko dwójki Fitness Boxing jest do pobrania to spróbuję jeszcze raz.
  • Odpowiedz
@Turczyk: Z tego co wiem, to można "zresetować" położenie joyconów jak nim skierujesz w dół - przynajmniej przy "bieganiu" działa.
@Michalski06 W Fitness Boxing 1 nie grałem, ale dwójkę polecam. Późniejsze treningi gdzie np. przez 3minuty non stop robisz "combo" daję w kość (przynajmniej mi, gdzie BMI to 30+ :D)
  • Odpowiedz