Wpis z mikrobloga

Taka ciekawostka: Na kanale "Marcin Buduje" pojawiło się info, że przez ostatnie dni robili szalowanie ławy fundamentowej systemem shadowbańca (oczywiście ukasz tego systemu nie wymyślił, tylko spopularyzował). Z wpisu i z komentarzy wynika, że są lekko #!$%@? tą robotą, ale że klient się uparł, aby tak to zrobili. Niestety Marcin nie nagrał z tego filmu (a szkoda, oglądałbym), za to obiecał, że przy następnej budowie pokaże, jak robić szalowanie ławy po ludzku ;) Link: https://www.youtube.com/post/UgwXzv0yepMSJwDs3CV4AaABCQ

#lukaszbudowlaniec
berman - Taka ciekawostka: Na kanale "Marcin Buduje" pojawiło się info, że przez osta...

źródło: comment_1610549687m9ZnDIHpVlUxkOrrF7UC8q.jpg

Pobierz
  • 69
  • Odpowiedz
@Intelekt: Nie, inwestor nie może decydować o sposobie pracy ekipy budowlanej, może tylko rozliczać wykonawców z efektów. To są kwestie techniczne, między ekipą i kierownikiem budowy. Jakbyś szedł na operację, to też byś domagał się od chirurga określonego sposobu cięcia powłok i zszywania - bo naoglądałeś się Dr House'a? ;)
  • Odpowiedz
@berman: ten Marcin też jakiś dziwny, wcześniej robił tynki, robił za granicą niby miał budować swój agregat tynkarski taki najlepszy, a teraz robi sso. O co tu chodzi?
  • Odpowiedz
@berman: po mojemu mróz i szybkie rozmarzanie zrobiły swoje, powstała papka błota i wody która się osuwała i deski nie były równo i po prostu się #!$%@?ł, że szalunek popsuty
  • Odpowiedz
@ElCidX: Sprawdź jego kanał, zbudował kilka domów, w tym swój od zera pod klucz, tych wątków z agregatem tynkarskim i wyjazdem zagranicznym nie śledziłem, bo mnie nie interesowało. Gościu jest b. dobrym fachowcem, świetnie muruje i nieoczywistymi technikami.
  • Odpowiedz
@astri: Bo metody pracy trzeba dobrać do warunków lokalizacji i otoczenia, dotyczy to też sposobu szalowania. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy jestem wykonawcą, a inwestor mi narzuca sposób roboty (o ile tak w tym przypadku było).
  • Odpowiedz
@Intelekt: pseudoinwestorom w głowie się powywracało, wykonawca to nie tresowany miś, który ma skakać, jak mu zagrają. Wszystkie prace prowadzone są według określonych norm i na tym powinien opierać się wykonawca, a nie wytycznych od inwestora.
  • Odpowiedz
@Lukama: Dokładnie. Tu widać, jaki mógł być problem: wymyło grunt spod tych górnych desek, oczywistym jest, że trzeba było zastosować pełne deskowanie. Może inwestor nie chciał się zgodzić na dokupienie desek, albo co. Nie wiem, ale faktycznie na zdjęciu widać rzeźbę na maksa, nic dziwnego, że wykonawca się wkurzył.
berman - @Lukama: Dokładnie. Tu widać, jaki mógł być problem: wymyło grunt spod tych ...

źródło: comment_16105528438jc5EDWiI2w0G3BFOKLHvP.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
pseudoinwestorom w głowie się powywracało, wykonawca to nie tresowany miś, który ma skakać, jak mu zagrają. Wszystkie prace prowadzone są według określonych norm i na tym powinien opierać się wykonawca, a nie wytycznych od inwestora.


@Lukama: skoro ktoś płaci hajs, żeby ktoś zrobił coś metodą y, to ma to zrobić metodą y.
  • Odpowiedz
@peszmerd: niestety nie tak, to działa. Na budowie za poprawność wykonywanych robót odpowiada kierownik bydowy i to on dobiera rozwiązania do konkretnych warunków. Będąc inwestorem zlecasz prace zgodne z projektem, a nie prace wykonane konkretną metodą
  • Odpowiedz
@berman: dlatego piszę o pseudoinwestorach, którym wydaje się, że skoro płaca, to mają niewolnika, który ma robić, jak sobie życzy inwestor.
  • Odpowiedz