#anonimowemirkowyznania cześć mirasy, dzisiaj miałem trochę stresujący i zabiegany dzień, przez co rano nic nie jadłem - dopiero ok. 5 h po przebudzeniu coś zjadłem (raczej zdrowy posiłek, ale praktycznie same węglowodany - miód, cukry z owoców, węglowodanowa baza). Później znowu przerwa, czułem, że powoli głodnieję i zacząłem przygotowywać sobie obiad i w pewnym momencie tak mnie ścięło, że wydawało mi się, że nie dożyję obiadu XD zrobiło mi się mega słabo, no ale jakoś udało mi się skończyć szykować obiad. Cały czas czułem taki craving że muszę się nawpieprzać słodyczy albo fastfoodów typu pizza albo burger. Po zjedzonym obiedzie już nie czuję się taki słaby, ale uczucie sprzed obiadu zostało - jakbym się teraz dorwał do słodyczy albo jakichś fastfoodów to bym chyba zjadł 2000 kcal.
czy to może wzbudzać podejrzenia o #cukrzyca ? czy raczej taka reakcja po prostu była spowodowana tym, że za mało dzisiaj jadłem i tyle. Wiadomo, że ciężko po takiej informacji cokolwiek powiedzieć, ale pytam, bo podejrzewam, że możliwe, że moje podejrzenia są 100% bezpodstawne i w cukrzycy tak się nie dzieje
@AnonimoweMirkoWyznania: Żadnym znawcą nie jestem, ale się wypowiem, bo miałam regularnie tak samo, kiedy byłam na 'zdrowej diecie z praktycznie samymi węglowodanami', musiałam bardzo często jeść a głód objawiał się nagłym stanem jakbym miała zemdleć, jeżeli nic nie zjem od razu. Wprowadziłam więcej dobrego tłuszczu i białka i jest luzik, mogę zjeść pierwszy posiłek popołudniu i nie robi to wrażenia na moim organizmie.
@AnonimoweMirkoWyznania: to prędzej hipoglikemia reaktywna niż cukrzyca, prawdopodobnie miałeś niski poziom cukru, do którego przyczynił się ten kiepsko zbilansowany posiłek. Jeśli chcesz drążyć to krzywa cukrowa (glukoza i insulina) najlepiej 3 punktowa, na glukozową może wystawić skierowanie lekarz, na insulinową nie dostaniesz skierowania, więc trzeba zrobić prywatnie. Krzywą można powtarzać niby raz na pół roku, więc najlepiej zrób obie niż żeby później czegoś brakowało. Będzie wtedy pełny obraz sytuacji. A ogólnie
cześć mirasy,
dzisiaj miałem trochę stresujący i zabiegany dzień, przez co rano nic nie jadłem - dopiero ok. 5 h po przebudzeniu coś zjadłem (raczej zdrowy posiłek, ale praktycznie same węglowodany - miód, cukry z owoców, węglowodanowa baza). Później znowu przerwa, czułem, że powoli głodnieję i zacząłem przygotowywać sobie obiad i w pewnym momencie tak mnie ścięło, że wydawało mi się, że nie dożyję obiadu XD zrobiło mi się mega słabo, no ale jakoś udało mi się skończyć szykować obiad. Cały czas czułem taki craving że muszę się nawpieprzać słodyczy albo fastfoodów typu pizza albo burger. Po zjedzonym obiedzie już nie czuję się taki słaby, ale uczucie sprzed obiadu zostało - jakbym się teraz dorwał do słodyczy albo jakichś fastfoodów to bym chyba zjadł 2000 kcal.
czy to może wzbudzać podejrzenia o #cukrzyca ? czy raczej taka reakcja po prostu była spowodowana tym, że za mało dzisiaj jadłem i tyle.
Wiadomo, że ciężko po takiej informacji cokolwiek powiedzieć, ale pytam, bo podejrzewam, że możliwe, że moje podejrzenia są 100% bezpodstawne i w cukrzycy tak się nie dzieje
#zdrowie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ffdddf225406a000a8d5283
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
Zaakceptował: LeVentLeCri
Wprowadziłam więcej dobrego tłuszczu i białka i jest luzik, mogę zjeść pierwszy posiłek popołudniu i nie robi to wrażenia na moim organizmie.
A ogólnie