Wpis z mikrobloga

Pewien bank zawiesił mi konto przed świętami, zablokował wszystkie dostępy. Na infolinii nikt nie mógł pomóc, kazali iść do oddziału. Wtedy zorientowałem się że ten "odział" w moim mieście to nie oddział tylko placówka partnerska, więc też nie są w stanie nic zrobić. Okazało się że do najbliższego oddziału mam ~100km. Jedyną informację którą byli mi w stanie podać to "Procedury bezpieczeństwa" Jakoś mi specjalnie to nie zaskzodziło bo mam kilka kont, jedynie te 100km i czas. Gdybym np był za granica i byłoby to moje jedyne konto to kompletna lipa.

Okazuje się że każda instytucja u której trzymacie jakieś środki może wam wywinąć taki numer, dlatego radzę nie polegać na jednej i nie być zależnym w 100%. Jeśli np macie jedno konto i tylko 20zł w gotówce to może warto przeprowadzić eksperyment myślowy, jak sobie poradzić jeśli np na 2 tygodnie zostaniecie od niego zupełnie odcięci.

#banki #revolut #kontobankowe #finanse
  • 6