Wpis z mikrobloga

  • 1086
@Gviazdor dokładnie na odcince, byle zyskać 30sekund. Kiedyś na przebudowie drogi jechałem zgodzie z nakazem 80, to mi #!$%@? #!$%@?ł długimi, powiedziałem sobie, "mrugnij jeszcze raz to pojadę 60" i mrugnął więc zwolniłem do 60. #!$%@?ące to jest okropnie.
  • Odpowiedz
@Przeemek06: też tak robię xD
a pamietam raz mi sie trafil taki, co zagotował hamulce. Jechalismy przez dluga miejscowosc i ja sobie spokojnie 50 w porywach do 60 a typ gaz hamulec gaz hamulec, widze jak oddala sie ode mnie i przybliza ciagle. Mysle no #!$%@? uposledzony. Az na jednych swiatlach sie zatrzymalem i typ zaczal trąbić jakbym #!$%@? to ja postawił sygnalizacje swietlną i zapalił czerwone XDD I tak sie
  • Odpowiedz
ja raz miałem typa który doganiał mnie w każdej wiosce i mieścinie i gubił zaraz za nią i w 1 miejscu było skrzyżowanie na którym prawy pas był tylko do prawoskrętu a lewy do jazdy na wprost i ja jadąc lewym lece sobie spokojnie, a typ na pełnej #!$%@? tym prawym pasem mimo, że tam nakaz w prawo xD i #!$%@? się na mój pas prawie mnie z drogi zepchnął XD
  • Odpowiedz
@Gviazdor: mnie ostatnio mercedes okular chciał z lewego pasa zepchnąć w środku wyprzedzania na ekspresówce (130 na blacie miałem). Podjechał mi pod zderzak tak, że się reflektory schowały. Umyłem sobie szyby :D. Jak już zjechałem i mnie wyprzedzał lewym, to trąbił xD.
  • Odpowiedz
@Gviazdor: u mnie na wsi, mimo ograniczenia do 40 #!$%@?ą tirami ile fabryka dała, na szczęście już stoją dwa fotoradary, jeszcze za foliowane ale mam nadzieję, że jak je uruchomią to te ameby zaczną zwalniać.
  • Odpowiedz
@Gviazdor: jak jadę nocą trasą gdzie jest duzo takich wioch z terenem zabudowanym, to nawet nie wyprzedzam takiego tirowca¯\_(ツ)_/¯ bo potem się tylko #!$%@?, wolę jechać za nim już te 80 km/h, w zabudowanych mi ucieka, bo ja zwalniam jak człowiek, potem go trochę doganiam i tak w kółko :D
  • Odpowiedz
@Pickle_Rick: no jak oni cie blokuja przez 10 minut bo sie wyprzedzają to jest OK xD
A ja jeszcze czasami mam taka sytuacje, ze wyprzedzam tira na 2 pasmowce i nagle jest ograniczenie i widze ze za mna ktos by chcial mimo wszystko szybciej pojechac wiec zjezdzam na prawy i zwalniam do ograniczenia a tir od razu roadrage odpala jakbym mu matke zamordował xD
  • Odpowiedz
Ostatnio taki #!$%@? tirowiec wściekał się, że jadę 80 km/h po krętej, mokrej drodze. Jak mnie wreszcie wyprzedził na podwójnej ciągłej pod górkę to wracając na pas próbował mnie zepchnąć do rowu.
  • Odpowiedz
powiedziałem sobie, "mrugnij jeszcze raz to pojadę 60" i mrugnął więc zwolniłem do 60


@Przeemek06: jechałem kiedyś 40 km/h na remontowanym odcinku drogi. Dopiero mrugające światło TIRa za mną pomogło mi dostrzec dziury w nawierzchni, przez które musiałem jeszcze bardziej zwolnić, by je omijać...

bo się wlókł 70-80 przy ograniczeniu do 90


@Gviazdor: o ile mnie pamięć nie myli, to oni akurat na zwykłej drodze poza obszarem zabudowanym przekraczać 80
  • Odpowiedz
@Gviazdor: nienawidzę tych śmieciów. Robiliśmy przebudowę drogi krajowej w pewnej miejscowości. Ograniczenie do 50, miejscowo na odc. 50 metrów do 30km/h. Wahadło czyli tylko jeden pas na jezdni. Pracownicy na drodze, duże koparki a te #!$%@? jeżdżą 80km/h tirem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@Gviazdor: żwirowców w Polsce nienawidzę z pasją. Raz jadę do rodziców różowej. Zjazd z autostrady. Droga rozwalona, przebudowa, by było ciekawiej droga leci w górę i w dół. Ciasno, ciemno, wszyscy jadą 70-80. Wszyscy? Nie, żwirowiec chce wyprzedzić osobowke za mną. Trąbi błyska światłami. Patrzę w lusterko. Żwir na pasie do jazdy w drugą stronę . Osobowka się nie daje xD. Dojeżdżamy do górki, żwirowiec się poddaje. Ale dusi światła i
  • Odpowiedz