Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
Ale budowlanka to nie jest jedyna praca jakiej się podjąłem w swoim niespełna dwudziestoletnim życiu. Rozwoziłem zakupy z glovo, pracowałem w fabryce piwa i stałem na ochronie xD

Wszystko poza Glovo robiłem tylko jeden dzień - miałem wtedy umowę z taką agencja pracy i raz na jakiś czas coś mi rzucali jak ich pracownicy byli niedysponowani. Reakcja Januszy na to, że młodziak na zastępstwie dostaje do łapy więcej niż oni po 5 latach najlepsze xD

Na Glovo pracowałem długo ze zmiennymi odczuciami wobec tej pracy. Z jednej strony nie było łatwo - jeszcze pół biedy jak ktoś zamawia jakiegoś kebsa czy skrzydełka z kurczaka, najgorzej jak ktoś zamawiał zakupy z biedronki xD
Ale z drugiej strony lubiłem ten kontakt z ludźmi, to że byłem w ciągłym ruchu i sam fakt, że byłem na świeżym powietrzu. No i napiwki też spoko były xD

źródło: comment_16103383671Udzqyn3VNPo4dgu9H8lHg.jpg
  • 5
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Kiedyś podczas oczekiwania na wydanie zakupów poznałem drugiego kuriera. Facet rocznik 84. Także może już go z nami nie być na tym świecie, swoje wszakże przeżył dinozaur #!$%@? xD
Gościu mega otwarty, gadaliśmy sobie o rowerach, pracy, opisywaliśmy różne śmieszne sytuacje. Tak się złożyło, że razem wieźliśmy jedno zlecenie do klienta, bo #!$%@? zamówił produktów z biedronki na 500zl. I weź to #!$%@? potem rowerem wieź xD
Jedziemy, jedziemy, a tu nagle
źródło: comment_1610338453te6d0fV4mz3iUpQRQvI1kH.jpg
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Javen: Bo wtedy to jedzenie które wozimy w plecaku jest bardziej narażone na wstrząsy, a nie każde restauracje pakują napoje w butelce. Np. McDonald's pakuje napoje normalnie w kubeczku i na początku praktycznie każdy kurier rozlewa zamówienia
@Talvisota tak się zastanawiałem ile w ciągu 8h jest średnio kursów i ile na tym się zarabia. Mógłbyś coś więcej napisać? Jakie miasto i jak to mniej więcej wygląda
@emitar: Siema, ja akurat jeździłem rowerem w Szczecinie. Najczęściej brałem sobie zmianę 10-16, potem godzinkę przerwy i 17-19 a jak to był np. piątek to 19-21 żeby więcej napiwków wleciało. Czasem jak nie miałem co robić to jeździłem sobie do 23, pod koniec dnia zazwyczaj ruch był niewielki a przynajmniej nie zamulałem w domu przed konsolką/komputerkiem.

W Glovo kurierowi nie przysługuje oficjalnie żadna przerwa. Jeżeli przez osiem godzin zmiany cały czas