Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #mieszkanie

Po jakim czasie wypada zaproponowac swojej dziewczynie wspolne zamieszkanie?

Jestem u mojego chlopaka prawie codziennie. Ja mieszkam w akademiku, a on ma wlasne mieszkanie 45 metrow kwadratowych wiec spoko dla dwoch osob. On wie, ze jestem niezalezna finansowo, zawsze proponuje ze za siebie zaplace jak gdzies wychodzimy itp. Oczywiscie w kwestii mieszkania, placilabym polowe jego miesiecznej raty kredytu i dzielilibysmy sie po polowie innymi wydatkami takimi jak prad czy jedzenie. Ogolnie wydaje mi sie i mam nadzieje, ze traktuje mnie powaznie i patrzy na mnie przyszlosciowo, duzo rozmawiamy o wspolnej przyszlosci, znam jego rodzine, nigdy sie z nim nie klocilam, ogolnie mamy bardzo spokojne charaktery, wszystko sie w 100% uklada w naszym zwiazku itp. Nie chce na niego naciskac, ale zastanawia mnie, kiedy on powinien zaproponowac wspolne zamieszkanie?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff58ff28e1c8b000b7efacb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
  • 83
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ludzie przestają ze sobą mieszkać bo nie wiadomo kto ma spłacać ile kredytu czy w ogóle, kto kupi domestos a kto zasłony. Twój chłopak może o tym nie myśleć lub tego nie chcieć nie dowiesz się nim nie zadasz pytania "co myślisz o wspólnym mieszkaniu"
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:
Ja swojej różowej po tygodniu dałem klucze do mieszkania(juz ponad 3 lata szczesliwego zwiazku) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wczesniejszy związek 6 lat w i zamieszkalismy po 5,5 (gdzie ostanie pop roku bylo tragiczne)
dlatego im szybciej tym lepiej przynajmniej bd wiedziala na czym stoisz :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 44
@RozowaZielonka: no tak, lepiej wynajmować mieszkanie u losowego Janusza i spłacać jego kredyt niż przypadkiem swojego chlopaka. XD jeszcze zebys zaproponowała płatność rachunkow i czynszu sama... nieprzyzwoitość społeczeństwa jeśli chodzi o kwestie finansowe codziennie mnie zaskakuje
  • Odpowiedz