Wpis z mikrobloga

Mirki ida swieta wiec trzeba zrobic prezenty ... Sobie
Lubie i czesto uzywam swiezakow. jednak chcialbym poznac jakis nowy zapach. Nie chodzi mi o jakis banal ale o swiezaka z jakas nuta przelamującą. Jakims twistem charakterystycnym. Moze byc lekko slodszy ...albo i nie.
Moze ktos ma cos z ysl. I moze polecic?

#perfumy
  • 12
  • Odpowiedz
Jeśli szukasz czegoś z YSL pachnącego niszowo, bogato i nietuzinkowo to bierz Opium Pour Homme. Jest świetny, ale nie każdemu się spodoba
  • Odpowiedz
@yassarian to ja polecę nieoczywistego, ale dla mnie wciąż świeżaka- issey miyake bleue. Dla mnie pachnie jak leśny mech. Z bardziej typowych to seria bvlgari aqua albo genialny tom Ford mandarino di Amalfi
  • Odpowiedz