A cóż to do mnie przyszło? :D Moim mikołajem był Karol. Po wszystkie paczki w tym roku jechałem samochodem, mimo że wiedziałem jakich gabarytów się spodziewać i najczęściej były to drobnostki, a wczoraj wpadłem na genialny pomysł, by po przesyłkę nieznanych wymiarów wybrać się z psem na spacer. Ależ to było niemądre :D po otwarciu skrytki od razu wiedziałem, że muszę dzwonić po pomoc. Paka bardzo duża, oklejona z każdej strony zabawnymi memami. Pierwsze wrażenie – genialne. Dalej było tylko lepiej. Mireczku, bardzo doceniam list – widać, że włożyłeś w to dużo pracy i siebie. Tegoroczne przeciwności, o których wspomniałeś są niestety wpisane w nasze życie. Cieszę się, że ostatecznie wyłania się z treści pozytywny obraz. Pracujesz w takim miejscu, że mógłbyś nakręcić film na wzór teledysku Kendricka – Swimming Pool. Jak już zdążyłem wspomnieć w prywatnej wiadomości, przekaż serdecznie pozdrowienia do Babci za bałwanka – jest super i pozdrów swoją dziewczynę. Skoro Ty jesteś tak fajnym gościem, to ona musi być wspaniałą kobietą. Dziękuję za masę miłych, osobistych słów w liście. Paczka rozwaliła system. Jestem zachwycony zawartością, a jestem świadomy tego, że nie było łatwo coś wybrać, więc bardzo się postarałeś. Brawo. Szkło… to strzał w dziesiątkę, bo przy ostatniej przeprowadzce straciłem 90% mojej kolekcji, co było olbrzymim ciosem i zostałem raptem z dwoma pokalami. Aż przeczytałem swój opis, czy przypadkiem o tym nie wspomniałem – tak byłem zaskoczony tym trafnym wyborem. Kolejny Twój doskonały strzał – książki :D Serio, jedna pozycja ‘w lewo’, lub ‘w prawo’ i byś zdublował to co już mam. Oporowo szanuję za to, że jako Lechita nie miałeś problemu by obdarować mnie biografią Hadaja. Super. Ten człowiek towarzyszył mi na całej mojej kibicowskiej drodze, którą co najlepsze zacząłem w 2004r. meczem Świt Nowy Dwór – Wisła Kraków, gdzie spikerem również był Wojtek. Potem miałem z nim do czynienia na żywo co najmniej co dwa tygodnie. Człowiek osobiście ciężki do wytrzymania, ale historię niesie za sobą olbrzymią. Przeżył zdecydowanie kilka żyć. O wartość drugiej pozycji kompletnie się nie martwię, bo autor broni się każdą twórczością. Wielkie dzięki!. Kubek z Mandolarian – nie pozstawiasz mi wyboru, muszę zerknąć na ten serial, bo czytałem same dobre opinie, a saga GW jest mi bardzo bliska. Pisząc to podsumowanie piję z niego kawę. Działa! :D Piwka, nie masz się co obawiać czy mi posmakują. Grodziskie to legenda polskiej sceny, zawsze się broni. Czeskie zniknie pewnie dzisiejszego wieczoru, milk stoucik… mmm, tym najbardziej do mnie trafiłeś. Kocham ten styl piwa w okresie zimowym. Z S. Apką najchętniej poczekałbym na cieplejsze dni, ale z pewnością nie dotrwa. Nie ma co się oszukiwać – dobór znakomity. Fajnie, że zrobiłeś totalnego mixa stylów, a prawda jest taka, że wszystkie mi idealnie pasują :D PS piwowarstwo nie jest takie trudno, a jak się ma dobre warunki, to już w ogóle. Potrzeba niestety jak wszystko – tylko i aż czasu. Polecam. Kula śnieżna… spełni dość ciekawą rolę – stawiam w centralnym miejscu, gdzie spędzam najwięcej czasu i będzie inspiracją do dalszego dążenia do realizacji swojego planu. Słodycze… tu nie ma co pisać, tu trzeba jeść :D Ze wszystkich moich uzależnień, to tylko z tym sobie nie poradziłem. A tu jest tyle pyszności, że najchętniej na zdjęciu nie umieściłbym już żadnego produktu, ale dzielnie się trzymam – zjadłem na razie tylko Kinder bueno, Kinder niespodziankę, a jak się przyjrzysz Kinder czekoladzie, to mam fajną nakładkę na opakowanie…. :D Jeszcze ten Mikołaj Lindt, o mniam. Pięćdziesiątkę traktuję jako słodycz. Szczerze? Chyba jej nigdy nie wypije, bo nie wiedziałem, że Dębowa w takich małych rozmiarach również może być w tak fajnej buteleczce. Jestem zachwycony. Naprawdę. 100% satysfakcji, cieszę się z tegorocznego losowania, trafiłem zarówno jako odbiorcę i jako nadawcę fantastycznych gości. Zdecydowanie nie mogę się doczekać przyszłej edycji. Wesołych Świąt, Mireczki. To była świetna zabawa. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego – już bezpośrednio do mojego mikołaja, Karola. Nie podpisałeś się Nickiem, chyba, że coś przegapiłem. Oby przyszły rok przyniósł Ci wyłącznie same radości. Pozdrawiam Cię serdecznie! PS Karmel bardzo prosił o to by się znaleźć na fotce, nie mogłem odmówić ¯\_(ツ)_/¯
@Fokstrot88 Bardzo się cieszę, że paczka Ci się podoba i sprawiła dużo radości. Świetny opis, bardzo mi miło, gdy go czytam. Liczyłem na zdjęcie psa i mam. Piękny dżentelmen, a syn jeszcze lepszy. Bałem się, że masz już te książki, więc tym większe szczęście, że udało mi się trafić. Na piwach nie znam się tak jak Ty, więc wybierałem w ciemno. Babcia i dziewczyna już pozdrowione. Ty też jeszcze raz pozdrów żonę,
Pierwszy raz widzę aby ktoś napisał post dbając o zastosowanie wcięć tam gdzie jest to niezbędne. Szacun. Sam jestem #grammarnazi, ale to już #grammarfetysz.
Moim mikołajem był Karol. Po wszystkie paczki w tym roku jechałem samochodem, mimo że wiedziałem jakich gabarytów się spodziewać i najczęściej były to drobnostki, a wczoraj wpadłem na genialny pomysł, by po przesyłkę nieznanych wymiarów wybrać się z psem na spacer. Ależ to było niemądre :D po otwarciu skrytki od razu wiedziałem, że muszę dzwonić po pomoc. Paka bardzo duża, oklejona z każdej strony zabawnymi memami. Pierwsze wrażenie – genialne. Dalej było tylko lepiej.
Mireczku, bardzo doceniam list – widać, że włożyłeś w to dużo pracy i siebie. Tegoroczne przeciwności, o których wspomniałeś są niestety wpisane w nasze życie. Cieszę się, że ostatecznie wyłania się z treści pozytywny obraz. Pracujesz w takim miejscu, że mógłbyś nakręcić film na wzór teledysku Kendricka – Swimming Pool.
Jak już zdążyłem wspomnieć w prywatnej wiadomości, przekaż serdecznie pozdrowienia do Babci za bałwanka – jest super i pozdrów swoją dziewczynę. Skoro Ty jesteś tak fajnym gościem, to ona musi być wspaniałą kobietą. Dziękuję za masę miłych, osobistych słów w liście.
Paczka rozwaliła system. Jestem zachwycony zawartością, a jestem świadomy tego, że nie było łatwo coś wybrać, więc bardzo się postarałeś. Brawo. Szkło… to strzał w dziesiątkę, bo przy ostatniej przeprowadzce straciłem 90% mojej kolekcji, co było olbrzymim ciosem i zostałem raptem z dwoma pokalami. Aż przeczytałem swój opis, czy przypadkiem o tym nie wspomniałem – tak byłem zaskoczony tym trafnym wyborem. Kolejny Twój doskonały strzał – książki :D Serio, jedna pozycja ‘w lewo’, lub ‘w prawo’ i byś zdublował to co już mam. Oporowo szanuję za to, że jako Lechita nie miałeś problemu by obdarować mnie biografią Hadaja. Super. Ten człowiek towarzyszył mi na całej mojej kibicowskiej drodze, którą co najlepsze zacząłem w 2004r. meczem Świt Nowy Dwór – Wisła Kraków, gdzie spikerem również był Wojtek. Potem miałem z nim do czynienia na żywo co najmniej co dwa tygodnie. Człowiek osobiście ciężki do wytrzymania, ale historię niesie za sobą olbrzymią. Przeżył zdecydowanie kilka żyć. O wartość drugiej pozycji kompletnie się nie martwię, bo autor broni się każdą twórczością. Wielkie dzięki!.
Kubek z Mandolarian – nie pozstawiasz mi wyboru, muszę zerknąć na ten serial, bo czytałem same dobre opinie, a saga GW jest mi bardzo bliska. Pisząc to podsumowanie piję z niego kawę. Działa! :D
Piwka, nie masz się co obawiać czy mi posmakują. Grodziskie to legenda polskiej sceny, zawsze się broni. Czeskie zniknie pewnie dzisiejszego wieczoru, milk stoucik… mmm, tym najbardziej do mnie trafiłeś. Kocham ten styl piwa w okresie zimowym. Z S. Apką najchętniej poczekałbym na cieplejsze dni, ale z pewnością nie dotrwa. Nie ma co się oszukiwać – dobór znakomity. Fajnie, że zrobiłeś totalnego mixa stylów, a prawda jest taka, że wszystkie mi idealnie pasują :D
PS piwowarstwo nie jest takie trudno, a jak się ma dobre warunki, to już w ogóle. Potrzeba niestety jak wszystko – tylko i aż czasu. Polecam.
Kula śnieżna… spełni dość ciekawą rolę – stawiam w centralnym miejscu, gdzie spędzam najwięcej czasu i będzie inspiracją do dalszego dążenia do realizacji swojego planu.
Słodycze… tu nie ma co pisać, tu trzeba jeść :D Ze wszystkich moich uzależnień, to tylko z tym sobie nie poradziłem. A tu jest tyle pyszności, że najchętniej na zdjęciu nie umieściłbym już żadnego produktu, ale dzielnie się trzymam – zjadłem na razie tylko Kinder bueno, Kinder niespodziankę, a jak się przyjrzysz Kinder czekoladzie, to mam fajną nakładkę na opakowanie…. :D Jeszcze ten Mikołaj Lindt, o mniam. Pięćdziesiątkę traktuję jako słodycz. Szczerze? Chyba jej nigdy nie wypije, bo nie wiedziałem, że Dębowa w takich małych rozmiarach również może być w tak fajnej buteleczce.
Jestem zachwycony. Naprawdę. 100% satysfakcji, cieszę się z tegorocznego losowania, trafiłem zarówno jako odbiorcę i jako nadawcę fantastycznych gości. Zdecydowanie nie mogę się doczekać przyszłej edycji. Wesołych Świąt, Mireczki. To była świetna zabawa.
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego – już bezpośrednio do mojego mikołaja, Karola. Nie podpisałeś się Nickiem, chyba, że coś przegapiłem. Oby przyszły rok przyniósł Ci wyłącznie same radości. Pozdrawiam Cię serdecznie!
PS Karmel bardzo prosił o to by się znaleźć na fotce, nie mogłem odmówić ¯\_(ツ)_/¯
#pokapake #wykopaka
źródło: comment_1608544829QOYkLXpthondcXE4YAlCZV.jpg
PobierzBardzo się cieszę, że paczka Ci się podoba i sprawiła dużo radości. Świetny opis, bardzo mi miło, gdy go czytam. Liczyłem na zdjęcie psa i mam. Piękny dżentelmen, a syn jeszcze lepszy. Bałem się, że masz już te książki, więc tym większe szczęście, że udało mi się trafić. Na piwach nie znam się tak jak Ty, więc wybierałem w ciemno. Babcia i dziewczyna już pozdrowione. Ty też jeszcze raz pozdrów żonę,
@Hiszpanska-inkwizycja: No chyba nie do końca, brakuje Ci trzech przecinków w tym komentarzu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Hiszpanska-inkwizycja: raczej