Wpis z mikrobloga

Wzloty i upadki Marszałka Twitto. O kontrowersyjnym premierze Słowenii Janezie Janšie <<< znalezisko
Spokojnym i stabilnym zakątkiem Europy, za jaki dotąd uchodziła Słowenia, wiosną wstrząsnęły protesty. Takiego wzburzenia ten kraj niemal nie widział od rozpadu Jugosławii. W tym kontekście najczęściej pada jedno nazwisko – Janez Janša.

(...) Żeby zrozumieć fenomen Janeza Janšy, należy się cofnąć jeszcze do czasów Jugosławii. W 1983 r., będąc działaczem Związku Socjalistycznej Młodzieży Słowenii (Zveza socialistične mladine Slovenije, ZSMS), Janez angażuje się w działalność pacyfistyczną i na łamach organu związku, magazynu "Mladina", publikuje serię artykułów krytykujących ówczesną Jugosłowiańską Armię Ludową (Jugoslavenska Narodna Armija, JNA). Jak twierdzi później, był za to prześladowany przez ówczesny reżim komunistyczny, podobno w 1985 r. odebrano mu nawet paszport, co miało wielkie znaczenie w Jugosławii, gdzie w przeciwieństwie do krajów demokracji ludowej obywatele trzymali paszporty w domach.

Należy zaznaczyć, że krytyczne nastawienie Janeza Janšy do władzy w tym okresie można określić jako skrajny marksistowski lewicowy radykalizm. Była to pozycja bardzo odległa od poglądów opozycji demokratycznej.

(...) W marcu w kraju wprowadzono stan wyjątkowy, powołano sztab kryzysowy i wprowadzono liczne ograniczenia, w tym całkowity zakaz jakichkolwiek zgromadzeń, zamknięto granice kraju (wszystkie wewnątrzunijne, gdyż Słowenia nie graniczy z żadnym krajem nienależącym do Unii Europejskiej), obszary przygraniczne zaczęło patrolować wojsko.

23 kwietnia w kraju wybucha kolejna afera, gdy na antenie RTV Slovenija urzędnik Instytutu Rezerw Towarowych Ivan Gale ujawnia skandal korupcyjny związany z zakupem sprzętu medycznego. W aferę okazują się zamieszani m.in. ministrowie zdrowia Matej Tonin i rozwoju gospodarczego Zdravko Počivalšek. Wydarzenia te wywołują wielki rezonans w społeczeństwie, stając się katalizatorem masowych protestów antyrządowych.

Janša nazywa całą sytuację niekonstruktywnym, absurdalnym atakiem i oskarża media o "wichrzycielstwo". Społeczeństwo odpowiada protestami, padają hasła "precz z Janšą!" oraz "Rząd na kwarantannę!".

Przez cały maj w Lublanie trwają masowe antyrządowe demonstracje, które ze względu na obowiązujący w czasie kwarantanny zakaz zgromadzeń przybierają formę protestów rowerowych. Najliczniejsze gromadzą nawet kilkadziesiąt tysięcy ludzi, tworzących długą kolumnę rowerzystów, co piątku wyjeżdżającą na główne ulice Lublany – stanowi to absolutny rekord w historii uważanej za cichą i spokojną Słowenii.

Tymczasem Janša nie ustaje w staraniach przeforsowania nowelizacji ustawy o mediach publicznych, która de facto oznacza kolejną próbę przejęcia kontroli nad RTV Slovenija. – Nowe prawo oznacza koniec dla RTV Slovenija – mówi krótko w komentarzu dla "Mladiny" Igor Kadunc, dyrektor generalny nadawcy publicznego.


Kontekst zdjęcia:

(...) Co sądzą Słoweńcy o postaci najbardziej kontrowersyjnego polityka w historii swego kraju? Można to łatwo wywnioskować z licznych ostatnio murali i graffiti pojawiających się na ulicach Lublany i innych słoweńskich miast. Jeden z nich, namalowany podczas kwietniowych protestów w centrum Lublany i następnie powielany w mediach społecznościowych, przedstawia postać Janšy w mundurze oraz z ręką uniesioną w charakterystycznym geście powitania, przypominając w ten sposób jedno ze słynnych zdjęć Mussoliniego. Obok zamieszczono komentarz: "Smrt narodu, svoboda fašizmu", czyli "Śmierć narodowi, wolność faszyzmowi" (to aluzja do słynnego hasła partyzantki Tity z czasów II wojny światowej – "śmierć faszyzmowi, wolność narodowi"). Ostatnio zaczęły się zjawiać nawet bardziej dosadne komentarze: "Smrt janšizmu".


#europa #slowenia #protest #ciekawostki #geopolityka #wegry
BaronAlvon_PuciPusia - Wzloty i upadki Marszałka Twitto. O kontrowersyjnym premierze ...

źródło: comment_1608460418EOZdBy62o2A1VNXruu6HXv.jpg

Pobierz
  • 1