Wpis z mikrobloga

Postać Meredith Stout moim zdaniem, została mocno spłaszczona, nie wykorzystano tutaj potencjału do stworzenia głębszej relacji. Pytanie dlaczego? Zabrakło czasu? Zmieniła się koncepcja fabuły? Może jedno i drugie.

Jeszcze w czerwcu 2020r Alanah Pearce, która współpracowała z devami od redów mówiła, że z Meredith Stout można wejść w romans ale jest to bardzo trudne bo to sucz.
Jak to wygląda w praktyce? No tutaj mini-spoiler, choć wszystko dzieje na początku gry.


Niczego trudnego w tym ''romansie'' nie ma, jest krótki i błachy. Stout przy pierwszym spotkaniu sprawia wrażenie zimnej, egoistycznej, skupionej na własnym celu korporacyjnej suki. Do czego odniosę się w następnych akapitach

Jeszcze jakiś czas temu przy okazji konkursu cosplayowego, Redzi udostępnili zdjęcia postaci z Cyberpunka2077 w różnych kadrach, jedno zdjęcie daje w podglądzie, gdzie możemy z bliska obczaić jej tatuaż, który obrazuje złamane serce z napisem ''Never Again''. Wydaje mi się że nikt z dupy nie dał jej takiego tatuażu dla swojego widzi mi się. To raczej miało stanowic background dla tej postaci, coś w stylu: Młoda i mocno zakochana Stout, została zdradzona lub wykorzystana przez swojego partnera, który być może był korposem i użył jej tylko do zdobycia awansu. Meredith po tym zdarzeniu całkowicie zamyka się na relacje miłosne, stawia sobie tylko jeden cel. Zrobienie kariery, nawet po trupach.

Zwróćmy jeszcze uwagę na to co mówi Stout, jeśli zrobimy akcje z Maelstromem po jej myśli. Po wyjściu z ich siedziby, przyjeżdża zadowolona, chwali nasze działane i składa taką jakby propozycje przyszłej współpracy, możemy odpowiedzieć mniej lub bardziej przychylnie albo negatywnie ale nawet wtedy ona mówi nam, żebyśmy sobie to dobrze przemyśleli.

Teraz będę znowu wnioskował z czterech liter, choć po tym co mówiła Alanah Pearce możliwe, że nie jest to aż tak mijające się z prawdą. W oryginalnym koncepcie Stout po tej akcji za jakiś czas dzwoniłaby do nas, żebyśmy zrobili dla niej kilka brudnych akcji za dobre pieniądze. Tutaj właśnie byłaby ta trudność tej relacji. Podczas tych misji mielibyśmy kilka trudnych emocjonalnych wyborów, np. zarekwirowanie czegoś biednym Nomadom, którzy bez tych rzeczy nie mają szans na przeżycie czy coś zupełnie innego. Z drugiej strony Johnny Silverhand, który co chwile by nas krytykował,że się zadajemy znowu z korporacyjną szmirą, która nas wykorzystuje. Tutaj mielibyśmy sporo sprzeczek z Silverhandem.

A ostatecznie jeśli wykonalibyśmy pomyślnie te misje dla Stout to zaczęłaby się z czasem otwierać emocjonalnie na nas, widząc że nie próbujemy jej oszukać, być może V miałby na nią wpływ żeby zmieniła swoje postępowanie na mniej restrykcyjne. No opcji jak ta relacja mogłaby się rozwinąć jest wiele. Meredith po naszych akcjach mogłaby zostać jedną z głównych osób zarządzających Militechem i to również mogłoby wpłynąć na epilog, patrząc na to ile syfu tam się dzieje z Arasaką to przykładowo mogłaby wybuchnąć kolejna wojna korporacyjna.

Ehh no cóż były możliwości na skomplikowany, trudny romans ale nie wykorzystano ich, tak pozostaje tylko Panam. Szkoda. ¯\_(ツ)_/¯
#cyberpunk2077 #gry #cdprojektred
GodBlessYou - Postać Meredith Stout moim zdaniem, została mocno spłaszczona, nie wyko...

źródło: comment_1608216174LbRhQID0NuPlIwO1UpVOUe.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
Ehh no cóż były możliwości na skomplikowany, trudny romans ale nie wykorzystano ich,


@GodBlessYou: dla mnie to oczywiste, ze pierwotnie byla to postac z duzym backgroundem i wykonujac kilka misji po jej mysli bylismy nagradzani na koniec scena seksu - cos jak postac shani z serca z kamenia.

Na 99% jest to kolejna ofiara przebudowy gry na ostaniej prostej i cięcia wszystkiego co sie nie dalo naprawic w nowej fabule.
  • Odpowiedz
@guest: W obecnej formie gry, to chyba nawet lepsza opcja, raz że w innym queście pobocznym to wpłynie jak przywita nas Maelstrom, dwa dostajemy misje poboczną od Royca jak się nie myle.
  • Odpowiedz