Aktywne Wpisy
Nie mam już pojęcia co robić... 27 lat na karku, z różowa poznaliśmy się w szkole i jesteśmy w związku już 9 lat, mieszkamy razem od 7.
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
czerwonykomuch +49
Niezmiennie przypominam, że Polska znajduje się dopiero na 9 miejscu (nie licząc instytucji UE) pod względem wartości sumarycznej pomocy dla Ukrainy i jest wyprzedzana m.in. przez Danię - kraj z połową naszego PKB. Polacy są za to pierwsi do jęczenia o wdzięczność i przeprosiny za krzywdy sprzed blisko wieku. Poczucie wyższości pana Polaka wobec chłopa Ukraińca wciąż panuje w narodzie, podsycane bardzo skutecznie przez ruską propagandę.
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
źródło: GLtq6aWXAAAPrKf
Pobierz
Aktywne Znaleziska
Obecna sytuacja z #koronawirus nie pozwala na żadne odwiedziny. Dziadek w wieku 75 lat. Sam, przeżywa to mocno, że nie może nawet w wigilie być z rodziną. Coś dla zabicia czasu, telewizora brak w sali.
Myślałem nad tabletem, ale raczej nie "ogarnie" żeby włączyć sobie jakiś film czy telewizje. Są jakieś małe proste telewizorki? Czy jakieś trybu proste dla seniorów w tabletach? Ostatnio nauczyłem go w domu jak w telewizorze przełączać sobie "source" na pendrive USB i włączał sobie teledyski czy tam inne filmy i to raczej szczyt możliwości
Krzyżówki to wiem, że lubi; już kupione. Ale coś więcej? Żeby zabić czas a nie przeżywać ciągłej rozłąki? Coś co rozweseli/zajmie mu czas.
#pytanie
Tylko wtedy nastaw się psychicznie, że będziesz wywoływany przez telefon, aby coś kliknąć i przestawić lub wytłumaczyć/pokazać.
Jeśli chodzi o tablet to tak, ciągle mi to chodzi po głowie, ale bardziej żeby mu wgrać jakieś filmy (lubi westerny) ale też się obawiam, że może nie ogarnąć tego a jest mocno "nerwowy" przez tą sytuację i rzuci to w kąt ( ͡° ʖ̯ ͡°) bo nigdy
Komentarz usunięty przez autora Wpisu