Wpis z mikrobloga

Hmmm nie wiem stoję przed dylematem na sylwka.
-Domówka u ziomka z paczką znajomych z miasta rodzinnego, jakieś przebieranki, tańczenie, chlanie. Wszystkie różowe przyjdą ze swoimi chłopami.
-Domówka na wynajętym aparcie albo stancji, sporo ludzi, większości nie znam, a jeśli znam to słabo. Chlanie i pewnie sporo narkotyków.

Niby druga opcja ciekawsza, ale nie wiem czy nie będę się czuł tam wyobcowany.
#narkotykizawszespoko #sylwester

Na którą iść

  • 1 23.4% (22)
  • 2 76.6% (72)

Oddanych głosów: 94

  • 7