Wpis z mikrobloga

Mam takie szczerze pytanie do przeciwników federalizacji Unii Europejskiej (zrobienie z niej Stanów Zjednoczonych Europy czy jak to się tam mówi). No tak szczerze, kilka argumentów. Pewnie będzie chodziło o odebranie suwerenności jako jeden z argumentów - ale co nam po tej suwerenności?

Czekam na argumenty. Bo jeszcze kilka lat temu, przed rządami PiS, pewnie byłbym ostrożny wobec tego i mocniej się opierał, ale teraz nie widzę większych przeciwwskazań (choć są pewne zagrożenia, które widzę), a plusów sporo.

#neuropa #4konserwy #konfederacja #bekazlewactwa #bekazprawakow #uniaeuropejska #koronawirus #polska #swiat
  • 47
  • Odpowiedz
ale co nam po tej suwerenności?


@rorf46: mądre i poważne narody cenią sobie ogrom możliwości reprezentowanych przez silne państwo, natomiast przedstawiciele mikrocefalii takich jak ty psychicznie nie mogą wytrzymać bez buta na twarzy XDDD
  • Odpowiedz
@kksu: że jak? Uważam się właśnie za wolnościowca i z tego co zauważyłem najbardziej buta na mojej mordzie chcą położyć ci ludzie, którzy najwięcej krzyczą o tej suwerenności, silnym państwie itd...
  • Odpowiedz
@rorf46: to tyle by było z twojej wolnościowości skoro chciałbyś skazać miliony ludzi na życie pod niemiecką kuratelą

a wyobraź sobie co by się stało gdyby Hitler miał zmartwychwstać, albo, z braku laku, Bismarck XD
  • Odpowiedz
@kksu: Unia ma demokratyczne struktury i zawsze będzie można dokonać secesji, tak jak stany w USA.

Tylko jako jeden europejski moloch możemy coś jeszcze znaczyć na świecie.

MAKE EUROPE GREAT AGAIN
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: jak myślisz, co by się stało gdyby któryś stan spróbował się odłączyć? bo coś mi się wydaje że wcale nie zostałby natychmiast spacyfikowany przez armię federalną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rorf46: 1. Ograniczenie możliwości decydowania o własnej polityce monetarnej - prawdopodobny nacisk na wprowadzenie Euro a co za tym idzie - w przypadku kryzysu UE jako podmiotu sfederalizowanego odbije się mocniej na słabszych a do tego już dobitnie uzależnionych gospodarek
2. Niekorzystna zmiana prawa gospodarczego, handlowego - np. potencjalna nowelizacja polskiego Kodeksu Spółek Handlowych pod kątem zwiększenia tzw. "różnorodności" - a tak naprawdę będzie chodziło o przejmowanie gospodarki i zmniejszanie %
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: to nie jest wina wolnego rynku, bo jakby nie patrzeć to u nas wolnego rynku nie ma, a raczej połączonego zamordyzmu gospodarczego, uciskania rodzimej przedsiębiorczości i nachalnego promowania zachodnich korporacji
  • Odpowiedz
@kksu: " to nie był prawdziwy wolny rynek "

To normalne, że w wolnym rynku słabsze podmioty tracą na rzecz silniejszych. To nieuniknione.

Myślisz, że w Irlandii PKB wzrosło od rodzimych Irlandzkich firm? xd Nie.

Irlandię buduje zagraniczny kapitał. Dania jest np. krajem socjalnym. Wolny rynek europejski stwarza ogromny możliwości, tylko trzeba potrafić go wykorzystać.

Nieograniczony przepływ ludzi, towarów i kapitału.
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: no tak, jako taki wolny rynek istniał przez kilka lat od 1989 roku, a potem co roku były dodawane kolejne regulacje, koncesje i reglamentacje, już nie wspomnę o tym co się stało z fundamentem naszej gospodarki, czyli klasą średnią w następstwie ustawy o stosunkach kredytowych
  • Odpowiedz
@kksu: Aby istniał wolny rynek, muszą istnieć regulacje. Bez tego powstają monopole i mamy utopijną anarchię.

Co więcej. Wolnemu rynkowi sprzyja jednolity rynek oraz ujednolicenie przepisów.

OEG daje przepływ kapitału, ludzi oraz towarów. UE ma zrównywać poziom między krajami europejskimi, abyśmy mogli brać udział w wyścigu z innymi krajami spoza kontynentu. UE to nasz wspólny przedstawiciel. Dzięki temu kraje europejskie mają wyższą pozycję, niż gdyby podpisywały umowy oddzielnie z krajami spoza
  • Odpowiedz
@Ordo_Publius: ale za dużo regulacji prowadzi do etatyzmu i korupcji, co obserwujemy w dokładnie w tej chwili, w formie tak ekstremalnej że nawet państwo nie jest zainteresowane rozwojem swoich własnych spółek

i mimo wszystko, jako tako nie jestem przeciwnikiem wolnej wymiany handlowej na obszarze Europy
  • Odpowiedz
@kksu: A skoro po otwarciu się na zachodni rynek polskie firmy nie dają rady, to najwidoczniej tak miało być. Widocznie są mniej konkurencyjne i słabiej zarządzane.

Przykład z cukrowniami. Upadło ich dużo, ale ostatecznie produkują tyle samo towarów co wcześniej.
  • Odpowiedz