Wpis z mikrobloga

@grubygej: trochę późno, bo właśnie w 4 poszli się #!$%@? w krzaki. Tzn na poczatku stały bywalec z opla dorwał siwego na to poszedł w krzaki chłop z Navary za nimi poszedł łysy z Hyundaia i30, łysy strazne napięcie bo był tu już 3 razy.
  • Odpowiedz
@grubygej: chyba po łodziku łysy z Navara bo szybko z krzaków wyskoczyłi. Łysy pojechał w #!$%@?, navara został to pewnie szuka szczęścia dalej, dziadek w golfie przyjechał co tylko ale się nie wychyla o i właśnie mnie minął inny dziadek już piechotką ale ten to #!$%@? balkonik se powinien sprawić a nie szukać ruchania po parkingach. I narazie spokój.
  • Odpowiedz
@grubygej: nie wiem nie znam się nie jestem gejem. Ale dziś mi jeden potrzymał latarkę także tyle dobrego z tego. Generalnie angielskie geje luz nie mają w ogóle podchodu do szwajcarskich.
  • Odpowiedz
@grubygej: chłop z Navary dogadał się z golfem po łodziku. Nie wiem jak to działa najpierw jeden robi komuś i później czeka na kogoś kto mu zrobi? Teraz chłop z Navary się zawinal a golf został, dziadek bez balkonika dalej krąży.

Bonus nissan navara to jak narazie największe gejowskiej auto jakie widziałem. To jest jakaś zasada ze geje jeżdżą tylko #!$%@? autami jakimi się da i jak najmniejszymi? Toyot Aygo albo
  • Odpowiedz
@grubygej: czyli wpisujesz się w kanon gejowskich małych aut, jeszcze jesteś gruby co już Wygląda komicznie oco tu chodzi?

Tutaj w UK to jeszcze nawet jeżdżą tak pół na pół, połowa takimi małymi pyrtkami a druga połowa już bardziej normalnymi autami nawet czasem da się bmw zaobserwować. Natomiast w Szwajcarii np. To już nikogo większym autem nie spotkałem większym czyli takim co by miał więcej jak 3 drzwi.

Co do sytuacji
  • Odpowiedz