Wpis z mikrobloga

@gatineau:
Najgorsze w propagandzie jest gdy propagandziści zaczynają wierzyć we własną propagandę.
Zacznijmy może od tego, że nie jestem żadnym propagandystą.

akurat Ameryka za czasów wprowadzania mocnej polityki socjalnej była światowym hegemonem i miejscem do którego każdy chciał jechać
Pełna zgoda.

Social security system wprowadzono w 1935, Ameryka upadła?
Nie upadła, ruszyło wiele programów w walce z bezrobociem jednakże największym z nich była II Wojna Światowa. Nie tylko Stany dostały kopa
  • Odpowiedz
Myślę, że jest pewna zasadnicza równica pomiędzy Niemcami, Holandią, Skandynawią a Stanami Zjednoczonymi - rozmiar powierzchni i populacji oraz zróżnicowanie etniczno-kulturowe.


@Mazurski_Separatysta: tylko czy którakolwiek z tych różnic jest decydująca?

Kanada i Australia też da zróżnicowane etnicznie i kulturowo a jakoś nie przeszkadza im to w trzymaniu relatywnie szczęśliwych nizin społecznych i nikt tam nie bankrutuje bo dostanie raka

Takie zawsze zwalanie na uwarunkowania mnie trochę drażni. Szwajcaria, Niemcy, Norwegia, Japonia,
  • Odpowiedz
jednakże największym z nich była II Wojna Światowa


@Mazurski_Separatysta: bo wojna to trochę jak nasze bo komuna.

II wś skończyła się w 45, wysokie podatki dla najbogatszych w 83. Trochę minęło.

Przypadek że 83 to mniej więcej rok gdy zaczęło się zubożenie klasy średniej i stagnacja zarobków przeciętnego Amerykana? Ale 1% najbogatszych spuchł od tego czasu do rozmiarów porównywalnych z całymi gospodarkami zamożnych krajów.

Nie zrozum mnie źle, ja jestem za
  • Odpowiedz
@gatineau:
tylko czy którakolwiek z tych różnic jest decydująca?
Moim zdaniem jak najbardziej tak, kraje duże powierzchniowo które przytoczyłeś (Kanada, Australia) razem nie są nawet w połowie tak zaludnione jak Stany Zjednoczone - jest różnica 63 mln do 328 mln na korzyść Stanów. Japonia to połowa zaludnienia Stanów Zjednoczonych ale terytorialnie nie ma nawet podjazdu. Plus pamiętajmy, iż populacja USA ciągle rośnie a struktura społeczeństwa się ciągle zmienia na korzyść emigrantów
  • Odpowiedz
Jak ja uwielbiam jak jakiś random z Internetu mówi mi jakie są zasady, co wolno mówić a czego nie XD XD


@facetwsieci: ktoś tu nie wyłapał ironii.

A co do Kamali i Bidena - nie chce mi się. I tak cie nie przekonam, bo jesteś skrzywiony i każdy kto nie tramp to komuch ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
wystarczy spojrzeć na historię "rodu Trump"


@Mazurski_Separatysta: no właśnie i tu jest mój problem z amerykańskim kapitalizmem

rodu Trump nie Trumpa. 200 lat po rewolucji ich system niewiele różni się pod tym względem od angielskiej arystokracji. Tu i tu niby istnieje jakaś droga w górę klas (w arystokracji zawsze mogła ci Królowa nadać tytuł lorda za szczególne zasługi, w kapitalizmie zawsze możesz mieć farta i zrobić startup który przyniesie miliony) ale
  • Odpowiedz
@gatineau:
Myślę, że wprowadzenie powszechnej służby zdrowia na wzór kanadyjski i powszechna edukacja na wzór holenderski wcale a wcale by nie podrzymała na powierzchni USA. Jak powiedziałem wcześniej z roku na rok coraz więcej ludzi z Południa przekracza amerykańską granicę. Nie oszukujmy się, w większości nie są to wysokiej rangi specjaliści tylko zwykli pracownicy z rodzinami, które w swojej długoletniej tradycji mają tendencję do posiadania licznych rodzin. Struktura społeczna się zmieni,
  • Odpowiedz
Ale trzeba być dzbanem, by kibicować temu miłośnikowi małych dziewczynek z demencją. Naprawdę marzy wam się komunizm 2.0 na sterydach w skali globalnej?!
  • Odpowiedz