Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Sory, że z anonima, ale bana mam.

Rada dla mireczka @lysowsky i innych męczących się z pisaniem pracy dyplomowej #magisterka.

Jeśli pisanie rozdziałów teoretycznych idzie wam kiepsko to prawdopodobnie dlatego, że od razu chcecie napisać coś, co będzie świetnie brzmiało. Ja przy pisaniu swoich prac dyplomowych stosuję taką metodę, że otwieram sobie pdfa z materiałami teoretycznymi - im więcej książek na ten sam temat, tym lepiej. I robię tak - przepisuję zdanie po zdaniu z książki nieco je parafrazując. Nieważne, jeśli jest niepoprawnie składniowo albo brzmi jak dzieło analfabety. Jak już mam kilka fragmentów napisanych w ten sposób, to zamykam wszelkie książki, otwieram drugie okno edytora tekstowego i poprawiam to, co napisałem do tej pory. I potem znowu poprawiam kolejną wersję. I jeszcze raz. Między kolejnymi poprawkami robię przerwy, żeby mózg odpoczął i może wymyślił jakieś kreatywne przeróbki. I w ten sposób da się dość sprawnie napisać rozdziały teoretyczne. Najpierw trzeba zrobić gównianą kulkę, a potem ją polerować. Życzę powodzenia.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fc8e7321831d2000bfc1814
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: użyteczna rada, też robię podobnie więc polecam :)
Czasem robię też w taki sposób, że kopiuję z co najmniej kilku źródeł zdania lub akapity opisujące dokładnie to samo. Potem z każdego z tych kilku zdań wybieram co najlepsze i redukuje do jednego, własnego. Najdłużej zajmuje kopiowanie ze źródeł, bo sama obróbka jest zadziwiająco szybka
  • Odpowiedz